Nietypowy film pojawił się w poniedziałek w internecie z poznańskiego autobusu. Do pojazdu wsiadł mężczyzna, od którego pozostali pasażerowie wyczuwali bardzo niemiły zapach. Po zajęciu miejsca przez mężczyznę, współpasażerowie zaczęli zwracać mu uwagę, w dość dosadny sposób.
- "Czego nie rozumiesz? Masz wyjść ku**a bo śmierdzi w tym autobusie i ludzie nie mogą jechać przez ciebie, rozumiesz?. Pan wysiada, nikt nie może z panem jechać" - takie słowa słychać na filmie.
Mężczyzna odpowiedział na zaczepki, że ma bilet i ma prawo jechać autobusem. Pasażerowie zaczęli być agresywni wobec mężczyzny i pytali, czy wyjdzie sam, czy mają mu pomóc. Autobus nie ruszał tak długo, aż w końcu pasażer o specyficznym zapachu wysiadł z niego.
Mężczyzna przesiadł się do innego autobusu, tam również spotkał się z pasażerem, który znowu nagrywał go telefonem i próbował wymusić na nim, żeby opuścił pojazd komunikacji miejskiej.
Regulamin przewozów nic nie mówi jednak o tym, jak dana osoba powinna pachnąć. Jest zapis o tym, że pasażerowie mają obowiązek stosować się do 'zasad współżycia społecznego'. Jakie jest wasze zdanie? Czy osoby które faktycznie nieprzyjaźnie pachną powinny korzystać ze zbiorowego transportu?
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Polecany artykuł: