Bramki na wejściu i imienionowe miasteczko. Tak będą wyglądały tegoroczne imieniny ulicy Święty Marcin

Bez pochodu, ale z mocą atrakcji!

Ma być przede wszystkim bezpieczniej. Chętni, by zobaczyć tegoroczne atrakcje, będą musieli przejść przez bramki. Stewardzi będą sprawdzali czy nie mamy ze sobą niebezpiecznych rzeczy. Będzie też darmowy depozyt​ na bagaż.

- Musimy mieć bramki. Na tych bramkach wejściowych stewardzi i ochrona będzie sprawdzała plecaki, będzie sprawdzała bagaże, żeby zobaczyć, czy przypadkiem nie wnosimy czegoś niebezpiecznego na imprezę masową. Wejścia od czterech stron, od ulicy Fredry, od Kaponiery, od ulicy Taylora i od ulicy Święty Marcin, Kościuszki, czyli od centrum miasta - tłumaczy Bartosz Wiśniewski, koordynator wydarzenia.

Zamiast pochodu - najważniejsze elementy korowodu dostępne będą dla uczestników w formie statycznej.

- Będzie można do nich podejść, będzie można sobie robić z nimi zdjęcia, będzie można oglądać animacje, które są wokół nich przygotowane. Będzie też szereg takich działań, które były niemożliwe dotychczas w poprzedniej formule, warsztatów, spektakli teatralnych - powiedziała nam Anna Hryniewiecka, dyrektorka Centrum Kultury Zamek

Gwiazdą wieczoru będzie Małgorzata Ostrowska i nie zabraknie oczywiście tradycyjnych rogali świętomarcińskich