Skąd się bierze piwny brzuch i jak go zrzucić? Ekspeci podpowiadają

i

Autor: Getty Image

Trend

Brzuch piwny stanie się modny? Pewien przedsiębiorca postanowił zrobić z tego użytek

Dla wielu może to być dość niespotykana promocja produktu, ale jednak zdecydował się na to pewien właściciel niemieckiego pubu. Mężczyzna postanowił stworzyć oryginalny produkt reklamowy. Tym samym powstał kalendarz ze zdjęciami... piwnych brzuchów. Więcej szczegółów w artykule.

Reklama jest dźwignią handlu. Właśnie takim hasłem kieruje się wielu przedsiębiorców, którzy chcą by ich biznes przynosił zyski. Posiadając własny lokal musisz odznaczać się dużą kreatywnością, by nieustannie przyciągać klientów. Podobne zdanie ma pewien Niemiec, który postanowił zaprojektować nietypowy kalendarz. 

Właściciel pubu wpadł na nietypowy pomysł

Alexander Klaus to 42-letni właściciel pubu, znajdującego się w Niemczech, w miejscowości Görlitz. Lokal nazywa się Bierblume i cieszy się popularnością wśród mieszkańców i turystów. Bar został urządzony w surowym klimacie, co pasuje do pomysłu na ten lokal.

Jakiś czas temu Alexander wspólnie ze swoją żoną wpadli na nietypowy pomysł. W rozmowie z serwisem Daily Star, właściciel lokalu wyznał: - Pomysł zrodził się w mojej żonie i mnie przy piwie. Chciałem dać dobry przykład, więc natychmiast zorganizowałem fotografa, napisałem do moich stałych klientów i umowa została zawarta - cytuje Vibez.pl.

Kalendarz ze zdjęciami odstających brzuchów. Pomysł w niemieckim barze

Alexander postanowił wykorzystać to, co bywa efektem spożywanego trunku w barach. Właściciel pubu zaproponował stałym klientom, sesję zdjęciową. Na fotografiach mieli oni prezentować swoje brzuchy piwne. Kreatywny Niemiec postanowił stworzyć kalendarz, w którym znajdą się zdjęcia jego znajomych. Ważną kwestią był brzuch, który miał być dumnie prezentowany przez każdego z posiadaczy "oponki". 

Znajomi Alexandra nie zastanawiali się zbyt długo i uznali, że to świetny pomysł. Jake relacjonuje Vibez.pl, zaledwie kilka dni po rozmowie, pozowali już do półnagich zdjęć. Sesja odbyła się na starówce w Görlitz, a głównym tłem były kościół św. Piotra, policyjny furgon i sam pub.

Kalendarz będzie można zakupić w drugiej połowie września. Nie wiadomo jeszcze ile trzeba będzie zapłacić za ten oryginalny kalendarz. Jednak będzie to wersja limitowana, na rynek wyposzczonych zostanie zaledwie ok. 250 sztuk.

Jesień w sierpniu? Na to wskazują drzewa w Poznaniu: