Stefan Lutter jest emerytowanym bokserem. Dzisiaj mężczyzna ma 44 lata, a swoją karierę pięściarza rozwijał w latach 2007-2013. Jakiś czas temu niemieckie media przypomniały sobie o Stefanie, a wszystko za sprawą 13-latki, którą Lutter uwolnił z rąk pedofila.
Nastolatka zniknęła we wtorek 2 lipca w berlińskiej dzielnicy Hellersdorf, gdy wracała ze szkoły. Sprawa była trudna. Kilka dni po zaginięciu dziewczyny, jej matka odkryła, że 13-latka utrzymywała kontakt z mężczyzną oskarżonym o wykorzystywanie seksualne nieletnich.
Były bokser wyśledził pedofila
Stefa Lutter usłyszał o tej dramatycznej sprawie z mediów społecznościowych. - Były bokser wraz ze swoją partnerką i współpracującą z nimi agencją detektywistyczną postanowił odnaleźć 13-latkę. Udało im się namierzyć numer telefonu mężczyzny, a następnie przekonać go, by wraz z dziewczyną przyszedł pod jeden z supermarketów w Berlinie - relacjonuje portal sportowefakty.wp.pl. Wtedy zaczęli wdrażać swój plan w życie.
Były pięściarz zajął 40-latka rozmową, a w tym czasie jego partnerka odprowadziła przetrzymywaną dziewczynę w bezpieczne miejsce. Wydawałoby się, że to już koniec dramatu dziewczyny. Niedługo potem pod supermarket przyjechała policja, która pobrała dane osobowe i zatrzymała mężczyznę oskarżonego o pedofilię.
Podejrzanym okazał się 40-letni Denis K. Przetrzymywana 13-latka nareszcie wróciła do domu. O Lutterze mówiły największe niemieckie media. - Sam jestem ojcem, więc musiałem się zaangażować - mówił w rozmowie z "Bildem" o swoim udziale w sprawie, cytuje portal.
13-latka uwolniona z rąk pedofila. Niestety to nie koniec jej dramatu. Mężczyzna wyszedł na wolność
Na tym sprawa młodej dziewczyny się nie skończyła. O śledztwie informuje portal bz-berlin.de. Z informacji opublikowanych przez serwis wynika, że... 40-latek informował policję o zamiarze popełnienia samobójstwa. Funkcjonariusze przekazali go więc pod opiekę lekarza.
Przetrzymywana 13-latka podczas śledztwa zeznała potem, że mężczyzna zmuszał ją do odbywania stosunków płciowych. Wszczęto wobec niego postępowanie, ale z racji na jego stan zdrowia, wypuszczono go na wolność.
Nastolatka została ponownie zaatakowana przez pedofila
- Według portalu bz-berlin.de 40-latek miał ponownie zaatakować swoją ofiarę. Mimo nałożonego na niego zakazu zbliżania, Denis K. w jednym z berlińskich parków uderzył i popchnął dziewczynę. W wyniku upadku na jej ciele pojawiło się kilka krwiaków - czytamy w serwisie sportowefakty.wp.pl.
Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci, odmówili aresztowania pedofila lub postawienia mu zarzutów. Twierdzili, że 13-latka nie odniosła żadnych obrażeń. Jak się okazało, działania podjęli po interwencji... Stefana Luttera! - Rozmawiałem z policjantami przez telefon i zwróciłem uwagę, że mężczyznę obowiązuje zakaz zbliżania się do dziewczyny. Dopiero wtedy zgłoszenie zostało przyjęte - relacjonował były bokser.
Portal bz-berlin.de poinformował, że policja wszczęła śledztwo w sprawie napaści, której dopuścił się Denis K. Mimo wszystko, agresor nadal przebywa na wolności.
Listen on Spreaker.
