Po południu władze Uniwersytetu Przyrodniczego przekazały nowe informacje w tej sprawie
Rektor podjął decyzję o odwołaniu pracownika z pełnionej funkcji i jednocześnie, do czasu wyjaśnienia sprawy, pracownik został odsunięty od prowadzenia zajęć i wykonywania innych czynności zawodowych - mówi rzeczniczka UPP Iwona Cieślik.
Postępowanie w sprawie byłego dziekana prowadzi obecnie rzecznik dyscyplinarny.
O sprawie poinformował jako pierwszy "Głos Wielkopolski". Jak dodaje rzeczniczka - uczelnia natychmiast podjęła odpowiednie kroki:
Zgłoszenie zostało niezwłocznie przekazane do rzecznika dyscyplinarnego celem przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego. (...) Zapewniamy, że każda osoba zgłaszająca tego typu sytuację może liczyć na pełne wsparcie, ochronę i przede wszystkim sprawne działania ze strony uczelni - dodaje Iwona Cieślik.
Jak stwierdziła rzeczniczka - na razie nie ma podstaw do skierowania sprawy do prokuratury.