Co trzecia syrena alarmowa w stolicy Wielkopolski jest niesprawna.

Te nowe syreny będą instalowane w miejscach, w których do tej pory syren nie było i nie ma. Mam na myśli nowe osiedla, będzie to rejon na pewno Naramowic i Moraska. 

 - mówi Michał Lemański z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta Poznania i dodaje, że stare urządzenia były instalowane na budynkach, które teraz są prywatne. Dlatego konieczna jest też ich wymiana.

Nowe natomiast są głównie umieszczane na słupach sygnalizacji świetlnej.

Są to urządzenia IP, a więc nowoczesne syreny elektroniczne, które pozwalają również na przekazywanie komunikatów głosowych. Takich syren w tej chwili mamy zamontowanych 11 na terenie Poznania. 

Sygnałem do alarmu jest trzyminutowy dźwięk modulowany, a odwołanie to tak samo długi dźwięk ciągły.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]