Dlaczego tramwaj nie hamował? Zapytaliśmy eksperta!

2021-08-10 17:40

W czwartek na rondzie Starołęka doszło do makabrycznego wypadku. Tramwaj linii numer 12 wjechał w stojący na przystanku pojazd linii numer 7. Na nagraniu z miejsca zdarzenia nie widać, by dwunastka hamowała.

W czwartek na rondzie Starołęka doszło do zderzenia dwóch tramwajów, w którym ucierpiało w sumie 31 osób. Internet obiegło nagranie, na którym widać moment zderzenia pojazdów. Jest to bardzo nietypowe zdarzenie, którego nie można było przewidzieć - mówi nam dr Jeremi Rychlewski z Politechniki Poznańskiej i Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

Widzę tu dwa kierunki: możliwa awaria techniczna lub coś stało się z motorniczym. Nawet jeśli jeden hamulec nie zadziałał, no to mamy jeszcze dwa inne, czyli jeśli coś się stało z hamulcami to ze wszystkimi naraz.

Druga hipoteza zakłada, że coś musiało się przydarzyć się motorniczemu, który najechał na stojący na przystanku tramwaj.

To nie jest takie zwykłe najechanie na stojący tramwaj, bo w tamtym miejscy był przystanek. Nawet jeśli założymy, że nie widział z jakiegoś powodu stojącego tramwaju, to i tak powinien się zatrzymać. Mógł zasłabnąć, ale to nie jest jedyny taki przypadek. Podobny miał miejsce w londyńskim metrze i tam znalazło to wytłumaczenie medyczne.

Przyczyny wypadku zbadają śledczy, a także specjalna komisja wypadkowa powołana przez MPK Poznań. Sprawdzony zostanie między innymi monitoring z obu pojazdów.

Beszamel: Jabłka - Dlaczego są zdrowe, czemu warto jeść jabłka?