Elon Musk w Muzeum Auschwitz-Birkenau
Elon Musk w poniedziałek zwiedził Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, skąd pojechał do Krakowa, gdzie wziął udział w dyskusji z amerykańskim publicystą Benem Shapiro na temat antysemityzmu w internecie.
Według najnowszych informacji właściciel Tesli i platformy X przyjechał do Polski prywatnie. We wtorek ma wziąć udział w nabożeństwie żałobnym na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
Elon Musk w Polsce. Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu
- Antysemickie epizody na amerykańskich uniwersytetach były sygnałem, że może się to zdarzyć nawet w USA, w bardzo różnorodnych środowiskach - zwrócili uwagę Musk i Shapiro.
Musk bierze udział w odbywających się w Krakowie i Oświęcimiu uroczystościach związanych z Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu oraz w konferencji na temat antysemityzmu zorganizowanej przez European Jewish Association (EJA).
Musk został zaproszony do udziału w sympozjum, ponieważ jesienią ubiegłego roku spotkał się z oskarżeniami o antysemityzm, gdy zgodził się z anonimowym użytkownikiem platformy X twierdzącym, że społeczności żydowskie promują "nienawiść przeciwko białym" i odpowiadają za sprowadzanie "hord mniejszości, które zalewają kraj". Miliarder przyznał później, że jego wypowiedź była "jedną z najgłupszych rzeczy" jaką zrobił.
Elon Musk o ataku Hamasu na Izrael
Proszony o skomentowanie ataku Hamasu na Izrael oraz narastającej fali antysemityzmu Musk powiedział, że ludzie nienawidzą innych wtedy, gdy zostali poddani jakiejś formie indoktrynacji. - Dlatego sądzę, że najważniejsza jest walka z taką indoktrynacją - podkreślił.
- Powinno się powstrzymać to, co się działo pod tym względem w Strefie Gazy, gdzie dzieci poddawane są indoktrynacji i uczone nienawiści do Izraela - dodał.
- Sądzę, że w mediach powinna istnieć organiczna zasada, że to ludzie decydują, co jest najważniejsze w mediach, a nie grupa redaktorów (...). W całych Stanach Zjednoczonych jest zapewne około pięciu redaktorów (naczelnych), którzy decydują co powinno się znaleźć na pierwszych stronach gazet - powiedział właściciel serwisu X.