Problem również dotyczy Polski
Escape truck, czyli pojazd mający zwrócić uwagę na problem handlu ludzi, stanął w Poznaniu. Odwiedzający mogli poczuć się w nim jak osoba dotknięta tym procederem. - Głównym punktem tego wydarzenia był Escape Truck, który jest pojazdem ewakuacyjnym. W jego wnętrzu uczestnicy projektu mają za zadanie znalezienie drogi wyjścia z pomieszczenia, dzięki rozwiązaniu tematycznych zagadek - informuje wielkopolska policja.
Są tu scenki zbudowane na podstawie realnych zagadnień i realnych modus operandi opracowanych przez komendę główną i przez straż graniczną. Wchodzimy i widzimy realnie jak żyli i jak mogą żyć ludzie dotknięci tym procederem. Tą grupą docelową są właśnie młodzi ludzie, którzy bardzo często wyjeżdżają za granicę za nauką i przy okazji pracą, wpadają w sidła tych ludzi, ten proces - mówi zastępca komendanta wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Violetta Mójta
18 października obchodzony jest Europejski Dzień Walki z Handlem Ludźmi
Problem dotyka nie tylko dorosłych, ale też młodych wyjeżdżających za granicę. Najczęściej objawia się poprzez wykorzystywanie ludzi w pracy, prostytucją czy handlu organami.
- W ostatnim roku nadodrzański oddział straży granicznej ma zidentyfikowanych 38 ofiar handlu ludźmi, w całej straży granicznej zidentyfikowano w tym roku 60 ofiar handlu ludźmi - dodaje Paweł Biskupik, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Ostatni przypadek handlu ludźmi w Wielkopolsce zarejestrowano w 2019 roku.
Escape Truck w Poznaniu: