Zwierzęta odgrywają ogromną rolę w służbach mundurowych. Poświęcają całe swoje życie służbie człowiekowi. Pomagają trzymać bezpieczeństwo, uniemożliwiają przemyt narkotyków czy transport materiałów wybuchowych. A co dzieje się z tymi zwierzętami, gdy nie są już zdolne do pracy? To przykry temat, ponieważ państwo jak na razie w żaden sposób nie zadbało o czworonożnych emerytów.
Dlatego powstał Zakątek Weteranów. Grupa mundurowych, którzy sami pracowali ze zwierzętami, powołała do życia stowarzyszenie, które opiekuje się emerytowanymi psami i końmi.
Trafiają do Gierłatowa, gdzie na otwartym terenie mogą spędzić ostatnie lata życia. Na co dzień opiekują się nimi wolontariusze, których na szczęście nie brakuje. Prezes stowarzyszenia Zakątek Weteranów, Grzegorz Chmielewski, bardzo docenia ich pracę, bo jak mówi - to jak prowadzenie gospodarstwa. Obecnie w Zakątku Weteranów mieszka 7 koni i 11 psów! Możecie ich obserwować i wspierać na Facebooku stowarzyszenia.
Jak wygląda ich codzienność? O to pytała Ewa Stefanowicz.