Szaleńcza jazda po Poznaniu. Pirat drogowy sam wrzucił nagranie do sieci
Nagranie z popisami pirata drogowego na poznańskich ulicach udostępniono w niedzielę na facebookowym profilu "Gdzie jest wypadek w Poznaniu?". Obecnie na grupie próżno szukać tego filmiku, ale kolejny raz potwierdzenie znajduje teza, że w sieci nic nie ginie. Nagranie jest wrzucone na kanale "Bandyta z kamerką" na YouTube.
Co ciekawe, filmik do mediów społecznościowych wrzucił kierowca, który złamał szereg przepisów. Zrobił to najprawdopodobniej po to, by "ukarać" kierowcę iTaxi, który nie chciał mu przez moment zjechać z lewego pasa.
Pirat drogowy w Poznaniu. Lista grzechów jest długa
"Bandyta z kamerką" informuje, że nagranie powstało w niedzielę przed godziną 6:00. Mężczyzna nagrywał wszystko swoim wideorejestratorem. Pędził ul. Bukowską w Poznaniu aż 154 km/h! Nie zwalniał nawet przed przejściami dla pieszych, także przed tymi, na których wyłączona była sygnalizacja świetlna. Gdy już światła działały, jak na skrzyżowaniu z ul. Złotowską, mężczyzna przejechał na czerwonym świetle. Na filmiku widać, że w pewnym momencie uderzył też w gołębia.
Pirat drogowy wrzucił nagranie do sieci. Sprawą zajmuje się policja
Internauci przekonują, że przekazali nagranie policji. Udało nam się nieoficjalnie potwierdzić tę informację. To może oznaczać sporo kłopoty dla pirata drogowego z poznańskich ulic.