GUS: Poznań wyludnia się w zawrotnym tempie. Wyjeżdżają zwłaszcza młodzi. Ekspert wyjaśnia dlaczego

Poznań się wyludnia. Raport GUS

Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowszy raport za rok 2022. Z badań wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy Poznań znów stracił kilka tysięcy mieszkańców. - Ubytek na poziomie ok. -1750 jeżeli mówimy tylko o wewnętrznych ruchach migracyjnych, czyli wymeldowaniu z Poznaniu i zameldowaniu w innym miejscu w Polsce. Do tego należy jeszcze dodać ujemny przyrost naturalny na poziomie ok. -1200, czyli w 2022 roku mamy stratę sięgającą 3000 mieszkańców - tłumaczy nam dr Krzysztof Szwarc z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Gorszy wynik w kraju ma tylko Bydgoszcz.

Polacy uciekają pod miasta. W Wielkopolsce także

- Większość osób wyprowadza się z Poznania do okolicznych gmin, głównie na terenie powiatu poznańskiego. Powiat poznański charakteryzuje się zresztą największym dodatnim saldem migracji - dodaje dr Szwarc. Oznacza to, że w Polsce najwięcej mieszkańców w ubiegłym roku zyskały takie gminy jak Suchy Las, Tarnowo Podgórne czy Swarzędz. - Przyczyny są oczywiste. Chodzi o styl życia. Wygodniej jest mieszkać na wsi pod Poznaniem, pracując jednocześnie w Poznaniu. Koszty zakupu działki i wybudowania domu czy nawet kupienia domu pod Poznaniem są na zbliżonym poziomie co zakup mieszkania 3-, 4-pokojowego w poznańskim bloku, bez własnego ogródka czy placu zabaw - dodaje ekspert. Drogie jest również życie w Poznaniu, na co składają się np. ceny biletów komunikacji miejskiej czy wysokość opłat w strefach płatnego parkowania. Nic zatem dziwnego, że ze stolicy Wielkopolski wyjeżdżają przede wszystkim młode rodziny z małymi dziećmi. Niektóre miasta w Polsce mają jednak dodatnie saldo migracji - tak jest np. we Wrocławiu, w Gdańsku czy Krakowie.

Konsekwencje wyludniania się Poznania

Ostatni raz Poznań dodatnie saldo migracji wewnętrznych uzyskał 1999 roku. Od tego czasu każdego roku liczba mieszkańców stolicy Wielkopolski maleje, w tym czasie skurczyła się już o 42 tysiące. To tyle mieszkańców, ile liczy sobie Kutno. Jakie wynikają z tego konsekwencje? - Przede wszystkim w przeciągu najbliższych lat Poznań może stracić status miasta półmilionowego. Obecnie jest to nieco ponad 541 tysięcy. To się wiąże z wpływami do kasy miasta. Zmniejszy się liczba radnych, bo ona też jest zależna od liczby mieszkańców - komentuje przedstawiciel poznańskiego Uniwersytetu Ekonomicznego. Jego zdaniem, by spróbować odwrócić ten niekorzystny trend, potrzebne jest przeprowadzenie rzetelnych i szczegółowych badań, które pozwolą zrozumieć, dlaczego ludzie wyprowadzają się z Poznania. Dopiero wtedy miasto będzie mogło przygotować należytą ofertę, by postarać się ich zatrzymać.