Internet reaguje po parodii Ostatniej Wieczerzy. Kontrowersje po ceremonii otwarcia Igrzysk w Paryżu

Parodia biblijnej Ostatniej Wieczerzy na ceremonii otwarcia

Ostatnia Wieczerza jest jedną z najbardziej znanych scen zapisanych w ludzkiej kulturze. To ostatni posiłek Jezusa i jego uczniów. Ta chwila była uwieczniana wielokrotnie, czy to na obrazach, czy filmach, czy wreszcie podczas każdej mszy świętej w kościołach. Powstała masa ich interpretacji. Ostatnia taka miała miejsce w piątek, 26 lipca podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

"Potrafią obrzydzić nawet ceremonię otwarcia IO"

Ta jedna scena przyćmiła chwaloną przez wielu ceremonię otwarcia i jej oryginalność. Queerowa ostatnia wieczerza od piątkowego wieczora jest szeroko komentowana w mediach, także przez polityków. - Potrafią obrzydzić nawet ceremonię otwarcia IO - napisał na X były premier Mateusz Morawiecki. Europoseł Patryk Jaki dodaje swoje zdanie - Na otwarciu Igrzysk Olimpijskich, genderowi cyrkowcy udają Ostanią Wieczerzę. To zdeprawowani do szpiku kości, źli ludzie - napisał na X wiceprezes Suwerennej Polski.

OMZRiK i dziennikarze o ostatniej wieczerzy

Uważany za lewicowy Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych także odniósł się do sprawy. Zwrócili oni uwagę, że mimo, że sam fakt tej interpretacji nie jest nową sprawą, to zastanawiają się, czemu parodie nie dotyczyły także innych religii, w tym islamu. Redaktor naczelny OKO:press Michał Danielewski stanął za to w obronie tej sytuacji. - "Ostatnia wieczerza" była setki razy przetwarzana w popkulturze i nikogo to nie ruszało. W ostatnim oburzeniu oczywiście nie chodzi o sam remix, tylko jego bohaterów, ludzi niegodnych, gorszych, poza nawiasem konserwatywnego świata - napisał w sieci dziennikarz.

Zobaczcie wpis OMZRiK na Facebooku

Zobaczcie zdjęcia polskich sportowców w Paryżu