Nauka zdalna wpłynęła negatywnie na samopoczucie nauczycieli! Dopiero potem rodziców, a na końcu samych uczniów. Profesor Jacek Pyżalski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu tłumaczy dlaczego akurat nauczyciele ucierpieli najbardziej.
To wynika z tego, że nauczyciele zostali zostawieni samemu sobie. Wszystko stanęło do góry nogami, uczymy inaczej, wygląda to inaczej, do niektórych uczniów nie możemy dotrzeć. Myślę, że to wynika też z pewnej rewolucji zawodowej.
Nauczyciele w dużej mierze skarżą się na brak kontaktu zarówno z uczniami, jak i innymi nauczycielami. Z kolei zaledwie 5% uczniów przyznało, że dzięki nauce zdalnej ich kontakt z rówieśnikami poprawił się.
Obecnie czują się pewniejsi siebie w grupie rówieśniczej, bo nie są tak oceniani przez kolegów, albo byli nieśmiali, a teraz już nie są za klawiaturą. Są to też tacy uczniowie, o których nauczyciele mówią, że ich wcześniej nie słyszeli na lekcjach.
Dodajmy, badanie wpływu nauki zdalnej na nauczycieli, uczniów i rodziców były prowadzone przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Gdański i krakowską AGH. W badaniu udział wzięło blisko 3 osób. Pełny raport dostępny jest TUTAJ.