Policja

i

Autor: policja.gov.pl

motoryzacja

Jako pierwszy w Wielkopolsce stracił auto przez nowe przepisy. Wiem, co stało się z jego samochodem

2024-03-16 14:34

Od 14 marca 2024 roku weszły nowe przepisy Kodeksu Karnego. Jeżeli nietrzeźwy kierowca będzie miał powyżej 1,5 promila alkoholu, zawsze straci samochód. Jako pierwszy w Wielkopolsce zrobił to kierowca z Krotoszyna. Co się stało z zatrzymanym Volvo?

Kierowca z Krotoszyna stracił auto przez nowe przepisy

Jak wyjaśnił oficer prasowy, zadaniem osoby godnej zaufania, do której trafia skonfiskowany samochód, jest przetrzymywać pojazd w należytym stanie i udostępniać go na każde żądanie policji, prokuratury i sądu. Osobę, do której pojazd trafia, wskazuje prokurator.

- Takiego samochodu nie można nikomu użyczać czy korzystać z niego. W tej konkretnej sytuacji celem działania policji jest zapobieganie generowaniu kosztów na rzecz Skarbu Państwa – powiedział rzecznik.

Dodał, że nieprawdziwe są, pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje, że policja w Krotoszynie musiała zwrócić samochód jego właścicielowi ze względu na brak przepisów wykonawczych.

- W oczekiwaniu na przepisy wykonawcze działamy w myśl art. 228 kodeksu postępowania karnego, który reguluje przetrzymywanie skonfiskowanych przedmiotów, które albo zabiera się albo przekazuje osobie godnej zaufania – wyjaśnił policjant.

Sprawa dotyczy 45-letniego kierowcy z powiatu krotoszyńskiego, który w czwartek prowadził volvo, będąc pod wpływem alkoholu.

W wyniku podjętej kontroli przez policję okazało się, że mężczyzna miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Policjanci skonfiskowali jego samochód o szacunkowej wartości 30 tys. zł.

Podobny los spotkał dwóch innych kierowców z Wielkopolski.

- Wczoraj w Szamotułach zajęto samochód kierowcy, który prowadził pojazd mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. Natomiast dzisiaj kierowca w Środzie Wlkp. prowadził samochód mając w organizmie niecały promil, ale jechał w tzw. recydywie, ponieważ miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – powiedział w sobotę Andrzej Borowiak

Nielegalny hazard w Wielkopolsce

Uprawiali miłość, nie wiedząc, że są nagrywani. Miłosne harce w miejscach publicznych