Jak się okazuje restauracje w dużych europejskich miastach coraz częściej bez ogródek komunikują, że wolą gości, którzy przychodzą w grupach, a co za tym idzie? Liczne lokale zaczynają odmawiać rezerwacji pojedynczym osobom na koszt grup. Mało tego! Jeżeli już rezerwacja dla singla została potwierdzona, to może zdarzyć się tak, że lokal zaoferuje gorsze miejsce, a nawet zacznie wymagać dodatkowej opłaty!
Jesteś singlem? Nie zjesz w restauracji
Serwis „Rzeczpospolita” opisuje odczucia dziennikarki Noelia Ramírez, która na łamach hiszpańskiego dziennika „El País” zrelacjonowała zjawisko, występujące w Barcelonie. Hiszpania przyciąga tłumy turystów, dlatego w Barcelonie pozwalają sobie na wybieranie wśród rezerwacji. Tym samym okazuje się, że w tamtejszych restauracjach znalezienie stolika dla jednej osoby jest praktycznie niemożliwe. Problem dotyczy zwłaszcza lokali znajdujących się przy turystycznej ulicy Carrer de Blai.
Jak się okazuje przez stosowane praktyki cierpią nie tylko turyści, ale także mieszkańcy, którzy muszą dopasować się do nowych zasad stworzonych pod turystykę. Mieszkańcy Barcelony narzekają, że nie mogą już samotnie wychodzić na kawę, ponieważ napojowi musi towarzyszyć cały obiad lub kolacja. Pod warunkiem że będzie dostępny stolik dla jednej osoby.
Restauracja z dwiema gwiazdkami Michelin wymaga więcej od singli
„Rzeczpospolita” przypomina o niedawnej aferze, która wybuchła po tym, jak wyszło na jaw, że wyróżniona dwiema gwiazdkami Michelin londyńska restauracja „Alex Dilling”, stosuje inną politykę cenową wobec samotnych gości.
W jaki sposób działa "Alex Dilling”? Restauracja przyjmuje singli, jednak wymaga od nich zapłacenia kwoty za dwuosobowe menu degustacyjne. Przy czym gość za podwójną opłatę otrzymuje dania nie dla dwóch, ale dla jednej osoby – informuje serwis.
Na szczęście w Poznaniu nie spotkaliśmy się z takimi praktykami. Jesteście ciekawi, gdzie w naszym mieście można wypić dobrą kawę lub zjeść posiłek w ciekawej aranżacji? Sprawdźcie naszą galerię.