W tym roku mieszkańcy Poznania nie będą mogli korzystać z kąpieliska miejskiego nad Maltą. Te nie zostanie w ogóle otwarte. Dlaczego tak się stanie?
Kąpieliska nad Maltą nie będzie. Powody są dwa
Filip Borowiak z Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji w rozmowie z portalem epoznan.pl wskazał, iż powody takiej decyzji są dwa. Pierwszym jest niewielkie zainteresowanie samych mieszkańców - kiedy kąpielisko było otwarte i tak nie było tutaj tłumów. Ludzie szukali raczej innych miejsc do odpoczynku, niekoniecznie wybierali oni to miejsce.
Drugi powód nie otwierania kąpieliska to fakt, iż w poprzednich latach i tak było one więcej czasu zamknięte niż otwarte. Tylko w ubiegłym sezonie kąpielisko było nieczynne przez 60 dni ze względu na kwitnące sinice. A cały sezon trwał 2,5 miesiąca. W roku 2021 tych dni było 36, a w 2020 26. Mimo wykonywania zabiegów, które mają poprawiać stan wody, z roku na rok jest coraz gorzej. POSiR uznał, że wydawanie kilkudziesięciu tysięcy złotych na kąpielisko, które prawdopodobnie przez większość sezonu będzie nieczynne, jest złym pomysłem.
Jezioro Maltańskie bez kąpieliska - gdzie w Poznaniu nad wodę?
W nadchodzącym sezonie letnim poznaniacy będą mogli korzystać z czterech miejskich kąpielisk - dwóch nad Jeziorem Kierskim oraz po jednym nad Rusałką i Jeziorem Strzeszyńskim. W ostatnich latach to właśnie te kąpieliska cieszyły się znacznie większym powodzeniem niż te nad Jeziorem Maltańskim.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Polecany artykuł: