Kolejny tego typu sprzęt w Poznaniu
Zaledwie dwa tygodnie temu taki sam robot trafił do Szpitala im. Strusia w Poznaniu. - Tak naprawdę to była bardzo szybka ścieżka. My wiedzieliśmy, że chcemy robota, nasi lekarze zabiegali o to, dyrekcja Szpitala Św. Rodziny i w ogóle dyrekcja całego Zespołu podjęli decyzję, że musimy go mieć, ponieważ nasza urologia jest naprawdę przodującą urologią, przodującym oddziałem w Wielkopolsce, wykonujemy najwięcej operacji. - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem Radia Eska Poznań Bartoszem Łojewskim, Urszula Łaszyńska, rzecznik prasowy Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu.
Robot da Vinci w Szpitalu Świętej Rodziny w Poznaniu
- Udało nam się szybko podpisać umowę, na początku tego roku, zdaje się, że to był marzec i robot jest już z nami. (...) Robot (...) zmieścił się, nie było żadnych problemów takich technicznych po drodze. Wjechał w bezpieczny sposób na blok operacyjny. On się składa z trzech takich dużych elementów. - o robocie da Vinci opowiada Urszula Łaszyńska.
Robot został sfinansowany ze środków Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu
- Tutaj ogromne podziękowania w kierunku Urzędu Marszałkowskiego, który nam w całości ten zakup sfinansował. - przekazała Bartoszowi Łojewskiemu rzeczniczka SZOZ nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu. - Zaczynamy od operacji urologicznych, potem zamierzamy też je rozszerzyć na operacje ginekologiczne, ale to jest w przyszłości. Na razie jesteśmy tutaj ostrożni, zaczynamy od urologii. I mam nadzieję, że już w maju, taką nadzieję ma też dyrekcja, że już w maju rozpoczniemy operacje z pomocą tego urządzenia - - dodała rzeczniczka.
Polecany artykuł: