Wrocław ma krasnale, Gniezno króliki, a Poznań... koziołki!
Koziołków będzie można szukać przy parku Wilsona, Arenie czy przed Stadionem Miejskim. Niektóre z nich będą swoimi barwami nawiązywać do miejsca, w którym staną:
- Robimy to z rzeszą partnerów, jak pewnie państwo mieliście okazję zobaczyć chociażby garnizon armii amerykańskiej, no to stanie właśnie tam. Jeżeli Termy Maltańskie, Targi Poznańskie i tak Wydawnictwo Poznańskie, no to te koziołki będą stawać również tam, ale również w przestrzeni miejskiej. No i mamy nadzieję, że wszyscy się będą dobrze z tymi koziołkami czuć i dobrze się z nimi bawić- powiedział nam prezes Aquanetu Paweł Chudziński i dodaje, że wierzy, że koziołki na stałe wpiszą się w miejski krajobraz.
Wyprodukowanie jednego koziołka kosztuje około 2 tysięcy złotych, które pokrywa firma kupująca figurkę. Każdy z nich będzie dodatkowo znakowany:- Pojawią się też QR kody na tych koziołkach. Jeśli ktoś sobie zeskanuje ten QR kod, to nie dosyć, że pozna lokalizację wszystkich koziołków, to jeszcze będzie mógł zobaczyć sobie film, który skradł mi serce, czyli animowanych koziołkach w Poznaniu, jak się rozbiegają po mieście - dodaje Chudziński.
Figurki zostały wyprodukowane przez wielkopolską firmę. Na podstawach koziołków umocowano również tabliczkę z prośba o niesiadanie na nowych mieszkańców Poznania.
Polecany artykuł: