Koziołki z wieży ratuszowej w Poznaniu - jeden z symboli miasta - przypominają o zasłanianiu nosa i ust. W jaki sposób? Założyły maseczki ochronne i przypominają, że pandemia koronawirusa jeszcze się nie skończyła.
Poznańskie koziołki w maseczkach mają przypominać mieszkańcom miasta i turystom, że zasłanianie ust i nosa jest nadal obowiązkowe - także w miejscach publicznych, gdy nie da się zachować 1,5-metrowej odległości od innych osób
informują poznańscy urzędnicy. Zakrywanie nosa i ust jest wciąż obowiązkowe w przestrzeni zamkniętej.
Dodajmy, noszenie maseczki lub innej osłony jest wciąż konieczne w pojazdach komunikacji miejskiej, pociągach, a nawet w samochodach osobowych. W ostatnim przypadku maseczki trzeba założyć jeśli podróżują z nami osoby mieszkające w innym gospodarstwie domowym.
Od obowiązku noszenia maseczki są jednak wyjątki. Nie muszą ich nosić osoby, które mają problemy z oddychaniem. Osłony można zdjąć w restauracji, barze czy wagonie restauracyjnym. Warunkiem jest zajęcie miejsca przy stole, podczas jedzenia lub picia.