Dlaczego wyją syreny w Poznaniu 1 sierpnia? O co chodzi?

2025-07-29 11:18

W piątek, 1 sierpnia 2025 roku, dokładnie o godzinie 17:00 w Poznaniu zawyją syreny alarmowe. Wiele osób zastanawia się, dlaczego akurat w piątek będą wyć syreny i w wielu kościołach słychać będzie dzwony. Wszystko po to, by upamiętnić historyczne wydarzenie. Więcej szczegółów w artykule.

Syrena Alarmowa

i

Autor: Pixabay.com

Syreny w Poznaniu 1 sierpnia. O co chodzi?

W piątek 1 sierpnia 2025 roku o godzinie 17:00 w Poznaniu zawyją syreny alarmowe. To nie powód do paniki, ale ważny symbol – obchodzona będzie 81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Syreny usłyszymy w wielu miastach Polski. W Poznaniu również – by uczcić pamięć tysięcy osób walczących o wolność.

Godzina „W” – dokładnie 17:00 – to moment, gdy w 1944 roku rozpoczęły się działania powstańcze w okupowanej Warszawie. Od lat to również symboliczne zatrzymanie się całego kraju. W Poznaniu dźwięk syren ma przypomnieć o odwadze i poświęceniu powstańców, mimo że walka toczyła się setki kilometrów dalej.

Dlaczego wyją syreny w Poznaniu 1 sierpnia?

Syreny zawyją o 17:00 i będzie to sygnał ciągły trwający 60 sekund. Jak podkreślają władze miasta, alarm nie ma nic wspólnego z realnym zagrożeniem – to element ogólnopolskich obchodów. W piątkowe popołudnie wiele osób zatrzyma się na ulicach, w biurach i samochodach. To gest, który co roku łączy poznaniaków i mieszkańców całej Polski – niezależnie od wieku czy przekonań.

Powstanie Warszawskie było największym zrywem zbrojnym podziemia w okupowanej Europie. Trwało 63 dni – od 1 sierpnia do 3 października 1944 roku – i pochłonęło życie około 200 tysięcy osób, głównie cywilów. Choć zakończyło się klęską militarną, na zawsze zapisało się w historii jako symbol heroizmu, determinacji i walki o wolność.

Poznań Radio ESKA Google News

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Tak w czasach PRL-u wyglądały dożynki! Zobacz zdjęcia!

FB: Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Pojawił się prawdziwy tłum