Do kogo należy decyzja o zestrzeleniu obcej rakiety?
Wiemy, że prezydenci wielkich mocarstw trzymają w szufladzie swoich biurek przyciski, które wystrzeliwują bombę atomową. A co w przypadku obrony? Jak donosi dziennik "Rzeczpospolita", w Polsce taką decyzyjność ma Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP.
Czy Polska jest gotowa do obrony?
Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Co jakiś czas rosyjskie rakiety pojawiają się w polskiej przestrzeni powietrznej i jest to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski. Według Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Macieja Klisza, jesteśmy gotowi, by bronić naszych granic i nie ma technicznych problemów z tym, by to robić.
Działamy na zasadach czasu pokoju
Jak podkreślił generał Klisz w rozmowie z "Rz", obecne zasady przygotowane są na czas pokoju. Może to stwarzać niepewność np. co do tego, gdzie taka zestrzelona rakieta miałaby spaść i, czy nie będzie stanowić zagrożenia dla mieszkańców. Ramy prawne poza czasem wojny nie są jasno określone.
Ostatnie działania Rosji są zintensyfikowane. Zobaczcie sami reakcję Polski
Polecany artykuł: