Lech Poznań - Raków Częstochowa. Tak bawili się kibice na Enea Stadionie. Piłkarze popsuli im walentynki [ZDJĘCIA]

Lech Poznań - Raków Częstochowa. Kolejorz zawiódł

Lech Poznań - Raków Częstochowa zapowiadany był jako hit 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Obie ekipy mierzą w tym sezonie w mistrzostwo Polski. W piątkowy wieczór lepiej spisali się goście spod Jasnej Góry, którzy wygrali 1:0. W 45. minucie gola na wagę trzech punktów strzelił Strátos Svarnas.

Poznaniacy w drugiej połowie meczu próbowali odwrócić losy spotkania, ale bezskutecznie. Tym samym zanotowali drugą z rzędu porażkę.

- Muszę być szczerym - przede wszystkim gratuluję Rakowowi zwycięstwa, byli drużyną lepszą i zasługiwali na wygraną, byli agresywni w grze bez piłki, dobrze radzili sobie z odbiorami, utrudniali nam grę z piłką przy nodze. Wyglądali też dobrze z piłką. Może w ostatnich 20 minutach potrafiliśmy wykreować sobie sytuacje, żeby doprowadzić do wyrównania, ale to rywale zasłużyli na zwycięstwo - przyznał po meczu trener Kolejorza, Niels Frederiksen.

Lech pozostaje liderem PKO BP Ekstralasy, ale jego przewaga nad Rakowem stopniała do jednego punktu.

Lech - Raków. Tak bawili się kibice

Mecze Lecha Poznań w tym sezonie cieszą się dużym zainteresowaniem. Nie inaczej było i tym razem. W piątkowy - walentynkowy - wieczór na trybunach Enea Stadionu zasiadło 28 247 kibiców, którzy liczyli na wygraną Kolejorza. Przed meczem mieli wielkie nadzieje, ale po ostatnim gwizdku opuszczali obiekt w złych nastrojach. Zobacz zdjęcia z trybun w naszej galerii.