- W piątek Poznaniu o 18:45 na ul. Grunwaldzkiej rozpocznie się marsz przeciwko migrantom, zbiegający się w czasie z meczem Lecha z Cracovią, co zwiększa czujność służb porządkowych.
- W sobotę o 12:00 Konfederacja organizuje ogólnopolskie pikiety pod hasłem „Stop imigracji!” w 80 miastach, w tym w Poznaniu na Placu Adama Mickiewicza.
- Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak wyraził brak poparcia dla „szczucia na imigrantów”, ale rozumie obawy mieszkańców, a antropolog Zbigniew Szmyt podkreślił, że migracja jest odpowiedzią na niedobór siły roboczej w Polsce.
- Więcej informacji znajdziesz na eska.pl
Marsz antyimigracyjny w Poznaniu przed meczem Lecha
Dzisiejszy marsz przeciwko migrantom w Poznaniu rozpocznie się o godz. 18:45 na ul. Grunwaldzkiej – niecałe dwie godziny przed meczem Lecha z Cracovią na stadionie przy Bułgarskiej. Zbieżność obu wydarzeń sprawia, że służby odpowiedzialne za porządek spodziewają się wzmożonego ruchu i większej frekwencji.
Poznańska policja zapowiada, że będzie monitorować sytuację. Względy bezpieczeństwa są priorytetowe, szczególnie w kontekście emocjonalnego charakteru protestu i dużych zgromadzeń kibiców.
Ogólnopolska akcja Konfederacji. Pikieta w sobotę
W sobotę o godzinie 12:00 Konfederacja zorganizuje pikiety w 80 polskich miastach. Protesty pod hasłem „Stop imigracji!” mają zgromadzić – według organizatorów – nawet kilkaset tysięcy osób. Akcje odbędą się m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Gdańsku, Poznaniu, Białymstoku i Lublinie.
– Musimy powiedzieć stanowcze „nie” niekontrolowanej migracji i takie hasła będziemy wykrzykiwać – zapowiada poseł Bartłomiej Pejo. Jak tłumaczy, Konfederacja nie chce straszyć, ale „przestrzegać przed błędami” innych państw, w których – jego zdaniem – masowa imigracja doprowadziła do wzrostu przestępczości.
Politycy ugrupowania krytykują zarówno obecną, jak i poprzednią politykę migracyjną rządu. Ich zdaniem Polska musi postawić na maksymalną kontrolę napływu cudzoziemców.
Sobotnia pikieta w Poznaniu odbędzie się przy pomniku na Placu Adama Mickiewicza.
Eksperci i władze apelują o rozsądek
Do wydarzeń odniósł się prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, który w wyważonym tonie zaznaczył, że nie popiera „szczucia na imigrantów”, ale rozumie obawy części mieszkańców. Jego wypowiedź spotkała się z dużym zainteresowaniem w mediach lokalnych.
– Brakuje nam rąk do pracy. Wielu Polaków powyjeżdżało także na Wyspy Brytyjskie. Ten niedobór siły roboczej jest rekompensowany przez migrację i każdy Polak powinien to zrozumieć – stwierdził w rozmowie z Radiem ESKA Poznań, antropolog Zbigniew Szmyt z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
Eksperci podkreślają, że migracja to złożone zjawisko, które – choć budzi kontrowersje – często stanowi odpowiedź na wyzwania demograficzne i gospodarcze. Apelują, by dyskusja była merytoryczna, a nie emocjonalna, zwłaszcza w obliczu publicznych protestów i napiętej atmosfery społecznej.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Tak Lech Poznań świętował mistrzostwo Polski 2025!