Już kilka dni temu na portalach społecznościowych duetu Tomasz Białkowski – Dariusz Baśkiewicz pojawiła się dość lakoniczna informacja, że szykują dla swoich kibiców „coś wielkiego”. W środę (21 września) wieczorem odkryli karty, zapowiadając nowy rozdział w swojej rajdowej karierze. Pod hasłem #NASInaDAKAR planują zrealizować swoje wielkie marzenie, czyli udział w tym najsłynniejszym rajdzie. Zaprezentowali również rajdówkę, która z charakterystycznej dla siebie matowej czerni przybrała teraz biało-czerwone barwy.
Kamena Rally Team ma ambitne cele
- Od blisko 10 lat konsekwentnie staramy się budować swoją pozycję w motorsporcie, chcąc osiągać jak najlepsze wyniki. Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy nie stawiali sobie nowych, coraz bardziej ambitnych celów. Po udanych startach w rundach Pucharu Europy, a także podjętej w tym roku rywalizacji w Pucharze Świata, przyszedł czas na nowe wyzwania – mówi Tomasz Białkowski. - Wiele razy podkreślaliśmy, że naszym marzeniem jest udział w Rajdzie Dakar. Dziś to marzenie stało się naszym celem, do którego przez najbliższe półtora roku będziemy konsekwentnie dążyć – dodaje.
Przygotowania do projektu #NASInaDAKAR rozpoczęły się na dobre już kilka tygodni temu. Kluczowe były m.in. rozmowy z producentem pojazdów UTV, czyli marką POLARIS. W 2021 roku Kamena Rally Team został powołany do zespołu fabrycznego tego amerykańskiego producenta. Efekty są już widoczne – topowa rajdówka, którą ścigają się słupczanie zmieniła barwy na narodowe. Cała idea startu w wyścigu oparta jest na podkreśleniu wspólnoty, jaką daje biało-czerwona flaga oraz odwołaniu do długoletniej tradycji startu Polaków w Rajdzie DAKAR. Zespół jest oczywiście świadomy z jakim poświęceniem, a także kosztami wiąże się przygotowanie, a następnie udział w tym najbardziej znanym wyzwaniu terenowym na świecie. Dlatego już prowadzi rozmowy z potencjalnymi sponsorami, którzy chcieliby wspierać cały projekt.
W poniższej galerii znajduje się samochód, którym zespół Kamena Rally Team będzie chciał zawojować Rajd Dakar. Pod galerią znajduje się dalsza część tekstu.
- Marzenia to duże cele, na myśl których przyspiesza oddech i mocniej bije serce. Oczywiście pojawia się też pytanie: czy podołamy w ich realizacji. Na szczęście mamy wokół siebie wielu fantastycznych ludzi, którzy wierzą w nas i bardzo nam kibicują – przyznaje Dariusz Baśkiewicz. - Najbliższe miesiące to będzie dla naszego zespołu przede wszystkim czas trudnych przygotowań i ciężkiej pracy. Jedno jest jednak pewne - niezmiennie potrzebujemy wsparcia naszych kibiców, które zawsze daje dodatkową moc i motywację! Chcemy dzielić się tymi wszystkimi emocjami, ale również zmaganiami, które mamy nadzieję, poprowadzą nas do podjęcia rywalizacji na piaskach pustyni w tym najtrudniejszym rajdzie świata – dodaje.
Przetarcie przed Rajdem Dakar
Pierwszy próba zmierzenia się z piaszczystą nawierzchnią i wydmami może pojawić się już w grudniu tego roku. Zespół Kamena Rally Team planuje udział w Dubai International Baja, który odbędzie się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Będzie to ostatnia runda zmagań w cyklu Pucharu Świata w rajdach cross-country Baja w sezonie 2022. Wcześniej, bo pod koniec października, pojawią się również na starcie Baja Portoalegre w Portugalii.