36-letnia kobieta zmarła w poniedziałek, 1 marca. Szczepionkę otrzymała 22 lutego i jak wielu innych pedagogów zaszczepionych szczepionką firmy AstraZenece uskarżała się na pewne dolegliwości. To dość powszechne, w Poznaniu oraz w innych miejscach w Polsce było wiele przypadków, iż dzień po zaszczepieniu trzeba było zamykać całe szkoły, ponieważ nauczyciele czuli się źle. W tym wypadku dolegliwości jednak miały ustąpić, jak u większości, po kilku dniach. Mimo tego, wiele osób łączy przyjęcie szczepionki ze śmiercią młodej kobiety.
Jak przyznaje Przemysław Grześkowiak, prokurator rejonowy w Lesznie w rozmowie z Głosem Wielkopolskim, prokuratura prowadzi czynności w tej sprawie i jednocześnie podkreśla, że w przypadku zgonu osoby w tak młodym wieku, która nie cierpiała na żadne choroby przewlekłe, jest to standardowa i naturalna procedura.
Ciało 35-letniej kobiety zostało już poddane sekcji zwłok. Jednak jej wyniki, będą znane dopiero za kilka dni.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]