Nie ma chętnych na starą przepompownie. Aquanet ma problem ze sprzedażą budynku przy ul. Garbary. 6 listopada odbył się przetarg sprzedaży w formule licytacji, w której cena wywoławcza wynosiła 13,5 mln złotych:
Przetarg nie doszedł do skutku z uwagi na brak zainteresowanych. Myślę, że było wiele czynników, które się do tego przyczyniły. Sama nieruchomość, która jest trudna, ale też czas ekspozycji, który był dość krótki - tłumaczy Anna Berdychowska z Aquanetu.
Budynek jest objęty ochroną konserwatorska, a opracowywany miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie dopuszcza funkcji mieszkaniowej. Zdaniem eksperta dodatkowym czynnikiem może być rewitalizowana właśnie Stara Rzeźnia po drugiej stronie ulicy:
Ten biznes, on mi się przedstawia trochę ryzykowny, ponieważ powstaną dwie konkurencyjne funkcje, z których jedna jest wielka, a ta druga - czyli ta przepompownia - mała. Być może to stanowi swego rodzaju taką barierę, dla potencjalnego inwestora - twierdzi prof. Waldemar Budner z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
To już kolejna próba Aqanetu przekazania budynku w inne ręce. Wcześniej spółka chciała wydzierżawić budynek, jednak nieskutecznie. Teraz planuje powtórzyć przetarg sprzedaży
Jest takie stare powiedzenie, że nie ma rzeczy, których nie można byłoby sprzedać. Czasami to jest wszystko kwestią ceny (...) z drugiej zakup tego obiektu się wiąże z ryzykiem - komentuje prof. Waldemar Budner z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Kolejną próbę sprzedaży budynku Aquanet podejmie na początku przyszłego roku.