Domowa nauczycielka z TikToka

i

Autor: Screen z TikToka @hannahhomeeducates/Pixabay

TikTok

Nie posłała swoich dzieci do szkół. Uczy je sama w domu i uważa, że to wystarcza

2023-08-16 12:08

Wiele mówi się o szkole, wzorach do naśladowania, edukacji dzieci i wychowaniu najmłodszych przez nauczycieli. Jednak pewna kobieta – mama trójki dzieci – postanowiła iść na przekór i nie patrzeć na powszechne przekonania i stereotypy. Zadecydowała, że sama będzie uczyć swoje pociechy. Nie chce by jej dzieci chodziły do szkoły.

Hannah, prowadzi profil na TikToku o nazwie Hannah Home Educates. Jej profil śledzi ponad 229 tysięcy obserwatorów! Kobieta wychowuje troje dzieci – ośmio-, dziesięcio- i dwunastoletnie. Jej pociechy nie chodzą do szkół. Hannah postanowiła, że zastąpi im nauczycieli i wszystkiego nauczy je sama. - System szkolny jest zepsuty i wolę mieć dzieci w domu – twierdzi Hannah.

Skąd decyzja o edukacji domowej?

Jak wiadomo, dzieci potrzebują kontaktu ze swoimi rówieśnikami, dzięki temu lepiej się rozwijają i chcą zajmować konkretną pozycję w grupie. Skąd decyzja Hannah o edukacji domowej? Kobieta wszystko wyjaśnia swoim obserwującym. - Ludzie pytają mnie, dlaczego moje dzieci nie chodzą do szkoły. Niektóre powody były osobiste na początku. Chciałam, żeby miały dobre relacje z tatą. A ojciec dzieci pracował na zmiany. Gdy Esme poszłaby do przedszkola, niewiele by go widziała. Chcieliśmy, aby nasza relacja była najważniejsza, więc nie miało sensu, żeby była poza domem, kiedy on był w domu i w domu, kiedy go nie było – wyjaśnia, cytowana przez serwis gazeta.pl.

- Inną rzeczą było to, że po prostu nie było takiej potrzeby. Myślę, że tak wiele osób odczuwa presję, aby wysłać swoje dzieci do przedszkola lub żłobka. Mówi się o socjalizacji dzieci, a jest to kompletną farsą. Rodzice czują, że muszą to zrobić. Istnieje wiele sposobów na zapewnienie dziecku naprawdę dobrej socjalizacji bez korzystania z opieki dziennej – dodaje.

„To nie było środowisko, w którym chciałam, żeby były moje dzieci. Chciałam, żeby były szanowane i traktowane jak autonomiczne istoty”

Jak dzieci Hannah się uczą? - Jeśli chodzi o edukację szkolną lub domową, są ku temu różne powody. Nie stosuję kar wobec moich dzieci, nigdy tego nie robiłam i nie chciałam, żeby trafiły do środowiska, w którym to jest normą. I wiem, że chociaż wielu nauczycieli nie lubi używać kar, myślę, że stan systemu i to, do czego zmuszają nauczycieli, oznacza, że tak naprawdę nie ma zbyt wiele innych sposobów próbowania skłonić dzieci do posłuszeństwa. To nie było środowisko, w którym chciałam, żeby były moje dzieci. Chciałam, żeby były szanowane i traktowane jak autonomiczne istoty – cytuje serwis.

Nie da się ukryć, że takie podejście do edukacji wzbudza wiele emocji i zastrzeżeń. Szkoła wiele uczy, ale kojarzy się też z latami beztroski i dzieciństwa. Sprawdźcie naszą galerię gier. Pamiętacie je wszystkie?

Uczyłam Magdę a teraz jej dziewczynki. Nic nie zapowiadało tragedii. Nauczycielka o podwójnym samobójstwie w Pułtusku