Murawa na Stadionie Miejskim w Poznaniu
Murawa na Stadionie Miejskim w Poznaniu to często gorący temat. Wiele razy piłkarze i kibice narzekali na jej stan, który często odbiegał od ideału. Tym razem temat murawy powrócił, a wszystko ze względu na jej nietypowy wygląd.
- Naszych greenkeeperów z całą pewnością kojarzycie z meczów wyjazdowych. Teraz - właśnie tak przygotowali murawę. Jak Wam się podoba? - czytamy na facebookowym fanpage'u Kibice Lecha Poznań.
Taki wygląd murawy budzi podziw wśród wielu kibiców i powoduje pozytywne skojarzenia. - Mi kojarzy się z grą Pro Evolution Soccer. Powrót do dzieciństwa - mówi pan Łukasz.
Niestety lada moment trawa już tak nie będzie wyglądać. Powód? Podręcznik Ekstraklasy stanowi, że jedyną dopuszczoną formą są linie poprzeczne. Taki standardowy wzór ułatwia m.in. pracę sędziom w ocenie pozycji spalonej.
Tak więc wzór stworzony przez greenkeeperów Kolejorza to miła ciekawostka, która spodobała się kibicom.
Piłkarze Lecha Poznań intensywnie przygotowują się do sezonu 2023/24. Pierwszy mecz w PKO BP Ekstraklasie za nieco ponad tydzień. Kolejorz w pierwszej kolejce jedzie do Gliwic na starcie z Piastem (22 lipca, godz. 20:00). Pierwszy ligowy mecz przy Bułgarskiej zaplanowano na 30 lipca. Do Poznania przyjedzie Radomiak Radom.
Trzy dni wcześniej poznaniacy zagrają z Żalgirisem Kowno w ramach eliminacji Ligi Konferencji Europy. A jak wyglądał ostatni ligowy mecz Kolejorza w minionym sezonie? Zobaczcie na zdjęcie w poniższej galerii.