Odpady tekstylne. Dlaczego stanowią problem?
Tekstylia, w szczególności te, które powstały z materiałów syntetycznych takich jak poliester stanowią zagrożenie dla środowiska naturalnego. Ich rozkład trwa wiele lat, a sam proces wiąże się z uwalnianiem mikroplastików. A te niosą za sobą sporo szkód dla natury, zanieczyszczając wodę i glebę. Do tego dochodzi negatywny wpływ na ekosystemy i zdrowie publiczne. Zmiany w segregacji odpadów tekstylnych to odpowiedź w stronę polityki ekologicznej Unii Europejskiej, która zmierza właśnie w tym kierunku.
Co nowy system oznacza dla mieszkańców? Czy będą musieli sami zorganizować pojemniki?
Nowy system będzie działał w całej Polsce. Gminy będą mogły wybrać w jaki sposób będą zbierane tekstylia. Dedykowane pojemniki powinny się znaleźć obok tych już istniejących - na szkło, papier, plastik, bioodpady i odpady zmieszane. Inną opcją będą Punkty Selektywnego Zbierania Odpadów (PSZOK), do których będzie można dostarczyć odpady tekstylne. W przypadku niedostosowania się do nowych zasad gminy będą mogły wprowadzić wyższe opłaty za odbiór odpadów.
Odpady tekstylne. Co do nich zaliczamy?
Odpadami tekstylnymi są ubrania i obuwie, ale także liczne przedmioty zaliczane do wyposażenia domowego, takie jak: firany, zasłony, pościel, obrusy, koce i narzuty.
Jak mieszkańcy powinni przygotować się do zmian?
Na pewno należy zwrócić dużo większą uwagę niż wcześniej na właściwe organizację zakupów. Warto podjąć ekologiczne działania, takie jak naprawa uszkodzonej odzieży czy przekazywanie rzeczy, których już nie potrzebujemy do punktów zbiórek.