Lepiej przejechać niż przejść.
Z przejazdu kolejowego łączącego Morasko z Piątkowem korzystają już swobodnie kierowcy. Piesi natomiast muszą przechodzić po żwirze, tuż nad rowem melioracyjnym - alarmuje radny osiedla Piątkowo Północ.
wchodząc teraz na ten przejazd idziemy już po żwirze, idziemy po piasku i dochodzimy do momentu, gdzie mamy maksymalnie 50 cm szerokości i spad do rowu - to bardzo niebezpieczne. Nie ma tutaj innej możliwości, żeby przejść pomiędzy tymi osiedlami - Tomasz Hejna, radny osiedla Piątkowo Północ.
PKP Polskie Linie Kolejowe tłumaczą, że prace w tym miejscu jeszcze nie zostały ukończone:
Z myślą o mieszkańcach po zrealizowaniu pierwszego etapu robót, to skrzyżowanie zostało otwarte dla ruchu. Wykonawca wróci jednakże w to miejsce, bowiem projekt prac przewiduje tu budowę chodnika i zostanie on wybudowany w kolejnej fazie robót, o której wykonawca poinformuje z wyprzedzeniem - Radosław Śledziński, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe.
Tomasz Hejna zwraca uwagę, że piesi i rowerzyści zostali zepchnięci na dalszy plan
Na tę chwilę nie zagwarantowano infrastruktury dla pieszych, rowerzystów i osób z niepełnosprawnością. Niestety, musimy przechodzić tym wąskim paskiem, który naprawdę jest po prostu niebezpieczny. Tak być nie powinno. Powinno być to zrobione - moim zdaniem - od razu, a nie zostawione w taki sposób, jak to jest zostawione teraz - Tomasz Hejna.
Radni złożyli w tej pismo do PKP PLK. Jak informuje radny Hejna - na razie nie otrzymali odpowiedzi.
Remont przejazdu rozpoczął się 19 maja tego roku i miał potrwać około trzech tygodni.