Pod Poznaniem rośnie nowa siła na mapie piłkarskiego regionu. Unia Swarzędz celuje w awans do 2. Ligi. “Możemy być w wielkopolskiej czołówce”

Ponad 100 lat tradycji swarzędzkiej piłki

Historia Unii Swarzędz rozpoczyna się wraz z rozwojem kultury fizycznej II Rzeczypospolitej. Sport wyczynowy zyskiwał wówczas na popularności. Powstanie klubu było kluczowe dla miasta. Podwaliny pod jego istnienie położyło Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” oraz Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej. Grupa działaczy należących do organizacji wraz ze swoim nauczycielem Marianem Zaporowskim zdecydowała o nadaniu formy organizacyjnej życiu sportowemu w Swarzędzu, co w konsekwencji miało doprowadzić do założenia klubu piłkarskiego.

Zebranie organizacyjne Unii odbyło się 15 sierpnia 1921 roku. Uczestniczyło w nim 50 osób. Tak narodziła się historia podpoznańskiego klubu, który rozwijał się w kolejnych dekadach. Swoje niebiesko – białe barwy zyskał dopiero w latach pięćdziesiątych. Wcześniej zawodnicy występowali w fioletowo – białych strojach.

Piłka nożna i wiele więcej. Unia Swarzędz posiada liczne sekcje sportowe

W Swarzędzu nie samą piłką żyją. Podpoznański klub posiada wielosekcyjną strukturę. Oprócz drużyny piłkarskiej istnieje sekcja lekkoatletyczna, zapasów oraz gimnastyczna.

Piłka nożna to nasza największa sekcja, ale nie lekceważymy pozostałych. Zwłaszcza, że odnosimy spore sukcesy zarówno w lekkoatletyce, jak również w zapasach. Jesteśmy mocno skoncentrowani na drużynie seniorów. Staramy się nie lekceważyć pozostałych sekcji, ale wiadomo, że w tym sezonie drużyna seniorów walczy o 2. Ligę, więc mocno się na tym koncentrujemy - powiedział nam prezes Unii Swarzędz, Piotr Walczak.

“Poziom sportowy i organizacyjny, który prezentujemy pozwala nam myśleć o 2. Lidze” 

Unia znajduje się w ścisłej czołówce grupy 2 Betclic 3. Ligi. Dla wszystkich w swarzędzkim klubie cel na ten sezon jest jeden. Awans na poziom centralny.

Unia Swarzędz to klub, który ma bardzo mocne fundamenty, nie jest oparty na jednej gałęzi. Na dotacji z miasta, czy jednym konkretnym sponsorze. To jest bardzo pewna, rozbudowana organizacja i struktura. Wiemy, że musimy zwiększyć budżet, jeśli awansujemy do 2. Ligi. Tam będą zupełnie inne wyzwania organizacyjne. To jest liga centralna, więc będziemy jeździli po całej Polsce. Wydaje nam się, że ten poziom sportowy, który aktualnie prezentujemy, jak również poziom organizacyjny w gabinetach pozwala myśleć o 2. Lidze - podkreśla prezes Piotr Walczak.

Unię do awansu ma poprowadzić trener Hermes Neves Soares. To postać doskonale znana fanom polskiego futbolu

Wraz z początkiem bieżącego roku funkcję pierwszego trenera Unii Swarzędz objął Hermes. To postać, której fanom polskiej piłki ligowej nie trzeba przedstawiać. Brazylijczyk od niemal 23 lat mieszka w naszym kraju. Najpierw przez lata reprezentował barwy wielu polskich klubów jako piłkarz, m.in. Jagiellonii Białystok, Widzewa Łódź czy Korony Kielce. Po zakończeniu kariery zajął się pracą trenerską. Naszą obszerną rozmowę ze szkoleniowcem podpoznańskiej drużyny znajdziecie pod linkiem. Jak ocenia przygotowanie zespołu do rundy wiosennej?

Mieliśmy długi okres przygotowawczy. Z jednej strony przerwa jest trochę zbyt długa, ale z drugiej dla mnie był idealny pod względem wykonanej pracy i wprowadzenia nowego sposobu gry, wymagań oraz spojrzenia na zespół. Uważam, że ten czas został bardzo dobrze wykorzystany. W tym momencie pracujemy tylko nad detalami. Staramy się cały czas pielęgnować i korygować nasz model gry, nad którym pracujemy od pierwszego dnia. Myślę, że teraz każdy wie czego wymagam na danej pozycji i jak powinniśmy funkcjonować - powiedział nam trener Unii Swarzędz, Hermes.

Plany Unii są ambitne. Podpoznański klub chce zostać poważna siłą na mapie Wielkopolski

Niekwestionowanym hegemonem jeśli chodzi o wielkopolską piłkę jest Lech Poznań. Włodarze Unii nie zamierzają rywalizować z zespołem Kolejorza. Widzą jednak w zespole potencjał, dzięki któremu mogą zostać czołową siłą regionu, który w ostatnich latach znacząco stracił na sile. Futbol w Wielkopolsce koncentruje się niemal wyłącznie na Poznaniu. Od ostatnich sukcesów Amici Wronki czy Dyskobolii Grodzisk minęły długie lata.

Wiadomo, że z Lechem nie będziemy nigdy rywalizowali. To nie jest naszym celem. Mierzymy siły na zamiary i nie mamy takich aspiracji, ale wydaje nam się, że pod kątem struktury, organizacji możemy być w czołówce, jeżeli chodzi o Wielkopolskę - zauważa prezes Piotr Walczak.

Stadion w Swarzędzu ma bogatą historię. Powstał przed drugą wojną światową. Czy klub ma pomysł jak zapełnić go kibicami?

Stadion Unii Swarzędz istnieje od 1937 roku. W międzyczasie przechodził oczywiście liczne modernizacje. Władze klubu zapewniają, że w przypadku awansu nie byłoby problemu z przygotowaniem obiektu do standardów 2. Ligi. W piłkę w Swarzędzu jest gdzie grać. Pytanie czy jest komu ją oglądać? Bliskość Poznania ma swoje plusy, z drugiej strony rywalizacja o zainteresowanie fanów, weekendowym spotkaniem z Lechem Poznań wydaje się dość karkołomnym zadaniem. Włodarze Dumy Swarzędza liczą, że obecny projekt spotka się z uznaniem kibiców.

Wiadomo, że jest wierna rzesza sympatyków Unii Swarzędz, która zawsze na ten mecz przyjdzie, bo przychodzi od lat. Nie mamy środowiska kibicowskiego na miarę Lecha Poznań i nigdy nie będziemy mieli. Oczywiście bliskość Poznania ma swoje plusy i minusy. Kiedy będzie grał Lech w tym samym czasie co my, to tych kibiców będzie mniej, ale liczymy, że przyciągniemy ludzi do naszego projektu sportowego. Trybuny są praktycznie przy samym boisku. Można zobaczyć zawodników, którzy grali w Ekstraklasie, ale również młodych, zdolnych. Jeśli ktoś żyje piłką nożna i ma odrobinę sentymentu do Unii Swarzędz to na ten stadion przyjdzie - podkreśla prezes Piotr Walczak.

Zobaczcie zdjęcia stadionu Unii Swarzędz!