Elektrownia wiatrowa - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Pixabay

Energia

Polska z prawie najdroższym prądem w Europie! Będzie jeszcze gorzej?

2023-03-31 11:53

Nie tak dawno ceny polskiego prądu należały do jednych z najniższych w Europie. Jednak to już przeszłość. Obecnie drożej jest tylko we Włoszech, jednak nieznacznie. W czym jest problem? Dlaczego inne kraje europejskie mają ceny prądu duże niższe niż my?

Gdyby nie Włochy ceny prądu w Polsce były najwyższe w Europie. Jednak i tak nie ma się z czego cieszyć, ponieważ we Włoszech drożej jest tylko nieznacznie. Dlaczego prąd w Polsce kosztuje tak dużo a na zachodzie Europy tak mało? Jest jeden główny powód.

Brak odnawialnych źródeł energii problemem dla polskich portfeli?

Problem jest duży. Polska produkuje prąd z obciążonego opłatami na emisję CO2 węgla, a najtańsi w Europie mają zasilanie z wiatru, wody i atomu. Udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym w Polsce rośnie, jednak dość powoli. W 2019 roku udział odnawialnych źródeł energii wynosił 12%, a już w roku 2020 17%. Zmiany te są w dużym stopniu powodowane prywatnymi inwestycjami.

W czasie kiedy w innych krajach wieje wiatr, mocniej świeci słońce a hydroelektrownie pracują na wysokich obrotach w Polsce pomimo rosnącego udziału źródeł odnawialnych bazujemy na węglu.

Ile kosztuje prąd w Europie? Drożej niż w Polsce tylko w jednym kraju

Portal Business Insider sięgnął po dane Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych. Wynika z nich, iż jest kraj droższy niż Polska, a dokładnie to Włochy. Różnica nie jest duża i wynosi tylko 5,30 euro. Prawie takie same ceny jak w Polsce obowiązywać będą w piątek w Irlandii i nieco niższe w Wielkiej Brytanii.

Gdzie jest najtańszy prąd? Okazuje się, że w Hiszpanii. Jak policzył Business Insider z Odnawialnych Źródeł Energii brało się 59 proc. energii elektrycznej w czwartek, w tym wiatr dawał 30,6 proc., a fotowoltaika 17,5 proc., resztę zapewniła energetyka wodna. Za źródłami odnawialnymi była energetyka atomowa z 22,5 proc. udziału w produkcji prądu, a potem gazowa z 10,3 proc., czyli mniej więcej, jak w Polsce. Węgiel to mniej niż 2 proc., zupełnie inaczej niż w Polsce.