Postanowienia noworoczne poznaniaków. Zapytaliśmy o nie, a także o ich realizację

"Nie narzucałam postanowień, dlatego że poprzedni rok był ciężki" - poznaniacy o postanowieniach

- Chciałabym na pewno trochę przyoszczędzić, bo się przyda. A poza tym przetrwać, po prostu. - tak o swoich postanowieniach na 2023 rok mówiła pani Zuzanna. - Nie narzucałam postanowień, dlatego że poprzedni rok był ciężki. - zaznaczyła jednak wcześniej. Nie ona jedna urealniła swoje postanowienia. - Nie mam, na ten rok nie planowałem, trzymam się tych, które postanowiłem sobie w zeszłym. - tak o swoich postanowieniach mówił pan Gabriel. - Zupełnie nie robię sobie żadnych postanowień. Taki totalny realizm, więc nic nie planuję, na bieżąco realizuję swoje jakieś tam krótkotrwałe plany. - tak odpowiedziała zapytana przez nas pani Agnieszka. Podobnie mówił pan Krzysztof.

Czy poznaniacy są wytrwali w swoich postanowieniach?

Już wiemy, że wielu z nas zrezygnowało, przez ostatni dość ciężki dla nas wszystkich rok z postanowień noworocznych, lub przełożyło ubiegłoroczne na ten, 2023 rok. Jak to jest z wytrwałością w postanowieniach? - To jest coś, w czym się nie poddam, ale w czym też ktoś mi nie pomoże, nie podłoży nóg, że będę mogła samo na to zapracować. - Tak o swojej wytrwałości w postanowieniach, nie tylko noworocznych mówiła pani Zuzanna. - Trzymam się w swoich postanowieniach, trzymam silną rękę nad tym. - jeżeli już coś sobie postanowi, to tak robi pan Gabriel. - Staram się, nie zawsze wychodzi, ale się staram z całej mocy, ale długoplanowych, długoterminowych planów raczej nie realizuję. - ocenia swoją zawziętość pani Agnieszka, realistka. - Oj, nie za bardzo. - to pan Krzysztof odpowiedział, zapytany o to, czy dawał radę podtrzymywać postanowienia, gdy je robił.

Noworoczne życzenia od klienta targowiska na Jeżycach

Na koniec, zapytany o swoje postanowienia noworoczne, jeden z panów, który robił zakupy na targowisku na Rynku Jeżyckim miał takie postanowienie, a raczej życzenie na początek 2023 roku, by, jak to określił - Szlag trafił rząd. Co tylko pokazuje, że nasze plany i postanowienia warunkujemy głównie przez wzgląd na sytuację gospodarczą i polityczną w kraju.