Ze 195 osób hospitalizowanych w Poznaniu aż 86 zostały przyjęte z DPS-ów i zakładów opiekuńczo leczniczych. To stanowi na dzisiaj pewien problem - komentował sytuację Jacek Jaśkowiak. W piątek do szpitala trafiło 26 pensjonariuszy z domu pomocy społecznej z Kalisza.
Stan tych osób jest dosyć ciężki, ale przede wszystkim dlatego, że to są osoby schorowane, osoby starsze osoby z towarzyszącymi chorobami. To jest wielkie wyzwanie dla szpitala dlatego, że te osoby wymagają dodatkowej opieki, pielęgnacyjnej - mówił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Zdaniem prezydenta dramatyczna sytuacja wielu DPS-ów jest związana z szeregiem zaniechań i błędów popełnionych przez rząd. Jeżeli sytuacja się pogorszy to niewykluczone że na terenie DPS-ów będzie wprowadzona opieka taka jak w szpitalu.