Poznań chce zachęcić mieszkańców do zbierania wody z opadów. Jak?

Dofinansowania mają zachęcić mieszkańców do podjęcia działań w celu zatrzymywania i wykorzystywania wód opadowych. Będą mogły z nich skorzystać osoby fizyczne, wspólnoty mieszkaniowe, osoby prawne, w tym spółdzielnie mieszkaniowe, przedsiębiorcy i jednostki sektora finansów publicznych. Wnioski, ze względu na pandemię, będzie można składać wyłącznie za pomocą poczty lub elektronicznej skrzynki ePUAP. W tym roku na dotacje początkowo przeznaczono 200 tys. zł., lecz dzięki poprawce radnych budżet projektu wyniesie 500 tys. zł.

Beneficjenci będą musieli wykorzystać środki do 15 listopada. Wśród kosztów kwalifikowanych znalazły się materiały, montaż i budowa lub modernizacja systemu deszczowego do zatrzymywania opadu. Wśród przykładowych inwestycji urzędnicy wymienili naziemne i podziemne zbiorniki na wody opadowe, ogrody deszczowe w gruncie lub pojemniku, studnie chłonne i muldy chłonne.

- Powinniśmy to traktować jako pilotaż i naukę, co ewentualnie będziemy mogli zmieniać lub konstruować inaczej. - podkreślał Konrad Zaradny, przewodniczący komisji. - Mam nadzieję, że to będzie krok milowy w dobrym kierunku dla miasta.

Radni pozytywnie zaopiniowali także wynajęcie dwóch miejskich nieruchomości położonych nad Wartą dotychczasowym najemcom. Tak jak w ubiegłych latach, na tych terenach pojawią się ogródki gastronomiczne. Wygląd obu obiektów pozytywnie ocenił plastyk miejski. Tym razem umowy zostaną podpisane na pół roku, a nie - jak do tej pory - na trzy lata, ponieważ od przyszłego roku urzędnicy planują zorganizować konkursy na wynajem tych nieruchomości. Ma to dać szansę na nowe atrakcje nadrzeczne.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]