Do tego zdarzenia doszło w minioną niedzielę, ale dopiero teraz strażnicy miejscy ujawnili jego szczegóły. Do funkcjonariuszy pełniących służbę w referacie Stare Miasto przybiegła kobieta z prośbą o pomoc w znalezieniu dziecka. Szczegóły tej sytuacji były dla mundurowych zaskakujące.
Okazało się, że chwilę wcześniej dziecko wysiadło z tramwaju, a ona nie zdążyła i pojechała dalej - z relacji kobiety wynikało, że motorniczy zbyt szybko zamknął drzwi. Kiedy opuściła pojazd, wróciła na przystanek, gdzie wysiadło dziecko. Niestety już go tam nie zastała. Przerażona mama dotarła do siedziby referatu Starego Miasta i poprosiła o pomoc, wspólnie ze strażnikami przeszukiwała pobliskie uliczki
informuje poznańska Straż Miejska.
Poznań: Matka zgubiła dziecko! Wysiadło z tramwaju, ona nie zdążyła
Na szczęście cała ta historia ma szczęśliwe zakończenie. Po krótkich poszukiwaniach udało się odnaleźć dziecko. Było ono przy ulicy Wrocławskiej, w okolicach dwóch, dużych przystanków tramwajowo-autobusowych. Nic mu się nie stało.