"Metoda doskonała"
Pierwsza pacjentka, u której wykonano operację, opuściła już szpital i jest w stałym kontakcie z lekarzem prowadzącym operację. Nowa metoda jest mniej inwazyjna i wykorzystuje prąd o wysokiej częstotliwości. To bezpieczniejsze od klasycznych operacji:
- Pacjentka tego samego dnia w godzinach po południowych idzie do domu. W związku z tym zabieg taki trwał około godziny, 40 minut. Po tym zabiegu pacjentka idzie do domu. Jej powrót do zdrowia i szybkość powrotu do życia codziennego i życia zawodowego odbywa się w ciągu kilku dni. - mówi profesor Maciej Wilczak, Koordynator Międzynarodowego Centrum Minimalnie Inwazyjnej Chirurgii Miednicy Mniejszej w Szpitalu na Polnej. i dodaje, że rozpoczynają się rozmowy na temat jak najlepszej wyceny zabiegu. Na razie jest to nowa metoda i NFZ nie przewiduje jej refundacji.
Mięśniaki często nie dają szczególnych objawów. Jeśli takie występują mogą to być np. nieprawidłowe krwawienia maciczne – obfite, nieregularne miesiączki, czy krwawienia i plamienia między miesiączkami. Czasem pacjentki odczuwają dyskomfort i ból w okolicy podbrzusza, skarżą się na – częstsze oddawanie moczu, trudności w oddawaniu stolca oraz zaparcia.
Kobiety, u których zdiagnozowano mięśniaki mogą mieć problemy z zajściem w ciążę. Mięśniaki macicy to najczęstsze schorzenie u kobiet. Szacuje się, że problem dotyczy nawet połowy Polek. Niebawem na stronie internetowej pojawi się informacja o możliwości dostępu do tego zabiegu i to będzie element kluczowy dla szybkości gromadzenia pacjentów, które będą zainteresowane tą metodą, informują władze szpitala przy Polnej.
Polecany artykuł: