W czwartek wieczorem do naszej redakcji dotarła wiadomość w sprawie zlotu samochodów w okolicach stadionu Lecha Poznań przy Bułgarskiej, a dokładniej mówiąc w okolicach klubu muzycznego B17.
W pewnym momencie było tam około 70 samochodów, a cały czas pojawiały się kolejne. Jednak gdy tylko na miejscu pojawiła się policja, samochody zaczęły wyjeżdżać. Ochroniarz powiedział mi, że kierowcy wjechali tam bez płacenia za parking
informuje nasz czytelnik, Łukasz. Skontaktowaliśmy się z Komendą Wojewódzką Policji w Poznaniu w tej sprawie. Z informacji przekazanych nam przez mł. insp. Andrzeja Borowiaka wynika, że faktycznie funkcjonariusze interweniowali wczoraj wieczorem w okolicach stadionu przy Bułgarskiej. Jednak gdy tylko uczestnicy zgromadzenia zobaczyli radiowóz, zaczęli wyjeżdżać z parkingu. Policja nie stwierdziła więc żadnych nieprawidłowości.