Co się dzieje ze słoniami w poznańskim zoo?
Była dyrektor zoo w Poznaniu - Ewa Zgrabczyńska - opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, które nawiązuje do zaniedbań ze strony ogrodu. Z udostępnionego wideo można wywnioskować, że słonie z poznańskiego ogrodu zoologicznego nadal nie mogą korzystać z zewnętrznego ekspozycyjnego wybiegu. Przypomnijmy, niemal rok temu, ogrodzenie zostało uszkodzone przez słonicę Kizię.
- Dzień dobry, mam na imię Ninio. Chciałem Was przeprosić; w sumie to w imieniu Kizi. W wyniku jej kreatywności obserwowanie nas, słoni będzie przez najbliższych kilka tygodni mocno utrudnione - przekazało Nowe ZOO w lipcu 2024.
Przez "kreatywność" słonicy Kizi, pracownicy ogordu muszą zmagać się z poważną awarią w Słoniarni i na wybiegu. Słonica wyraźnie pokazała kto rządzi w zoo. Kizia zniszczyła drewniane zabezpieczenia wewnątrz i zdemontowała zabezpieczenie ogrodzenia zewnętrznego. Okazuje się, że od tamtego incydentu, słoniarnia nie została odremontowana.

Była dyrektora Nowego ZOO w Poznaniu jest oburzona sytuacją słoni
Niedopuszczalną jest sytuacja odcięcia słoni od wybiegu zewnętrznego na tak długi czas. Bez kąpieli, błota, eksploracji terenu, świeżego powietrza oraz w izolacji socjalnej, bez "starych" opiekunów. W mojej opinii to naruszenie Ustawy o ochronie zwierząt - apeluje w social mediach była dyrektorka ZOO, Ewa Zgrabczyńska.
Przypomnijmy, że Ewa Zgrabczyńska, została zwolniona dyscyplinarnie z ogrodu zoologicznego po tym, jak prokuratura postawiła jej szereg zarzutów m.in działania na szkodę Miasta Poznania poprzez wykorzystanie funkcji dyrektora i nadużycie swoich uprawień.
Poznańska radna skontrolowała poznański ogród zoologiczny
Radna Ewa Jemielity odwiedziła z kontrolą Nowe ZOO w Poznaniu i jak przyznała, ma bardzo dużo zastrzeżeń.
W ogrodzie zoologicznym skontrolowałam budynki słoniarni i żyrafiarni. Mam bardzo dużo zastrzeżeń co do stanu i jakości utrzymania tych obiektów. Szczególnie zbulwersował mnie fakt, że od prawie roku nie działa wybieg dla słoni i słonie gnieżdżą się na małym przedbiegu. Remont czy naprawa ogrodzenia może trwać maksymalnie miesiąc, czyli można to było zrobić dawno temu - informuje Ewa Jemielity.
Wysłaliśmy zapytanie do Nowego Zoo i czekamy na odpowiedź.