Intensywne deszcze w Poznaniu
Ostatnie kilkanaście godzin były bardzo trudne dla mieszkańców Poznania. Przez stolicę Wielkopolski przeszły burze i ulewne deszcze. Internauci publikowali wiele zdjęć i filmów, dokumentując aktualną sytuację meteorologiczną. Do sprawy odniósł się także prezydent Poznania.
Jacek Jaśkowiak: "To test dla Starego Rynku"
W tym roku oficjalnie zakończył się kilkuletni remont Starego Rynku. - Dziś w Poznaniu ulewne deszcze i grad. To test dla Starego Rynku - czy zbiornik retencyjny na 1000 m3 udźwignie tak obfite opady. Na razie sytuacja jest pod kontrolą - napisał w niedzielę na Facebooku, prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak.
Przypomnijmy, że jeden zbiornik retencyjny został umieszczony przy Wadze Miejskiej na głębokości ok. sześciu metrów. Z kolei drugi duży zbiornik umieszczono na wschodniej stronie Starego Rynku, przed domkami budniczymi. - Ponadto powstaną dwa mniejsze zbiorniki, które będą zbierać deszczówkę służącą do podlewania zieleni - informowało, podczas remontu, miasto.
Internauci odpowiadają prezydentowi
Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać.
- Nie wytrzymały za to wildeckie ulice, na których mieszkańcy muszą się poruszać na pontonach. Kompletnie nietrafiony post w sytuacji, gdy połowa Poznania jest pod wodą, a część poznaniaków traci swój dorobek
- A widział pan inne dzielnice?! No właśnie.
- Cały Poznań pływa.
- To jest niesmaczne. Podkreślanie faktu braku zalania jednego terenu, podczas gdy tak wielki obszar Poznania został zalany.
- Dobrze, że przynajmniej Stary Rynek pod kontrolą, wiele miejsc w mieście nie ma tyle szczęścia…
- No nie nazwałbym tego kontrolą.
To tylko kilka przykładów opinii internautów. Komentujący najczęściej odnosili się do innych zalanych części Poznania.
Zobaczcie zdjęcie opublikowane przez Jacka Jaśkowiaka.
Orłosęp w Poznaniu! Zobacz najlepsze memy!