Dwóch policjantów z Poznania przez siedem lat złapało dwustu pedofilów. Wśród zatrzymanych byli m.in. lekarz pediatra czy trener juniorskich drużyn piłkarskich. Większość podejrzanych szukała swoich ofiar w internecie. To tak zwani "child groomerzy".
Uwodzą w sieci internetowej nieletnie dziewczynki. Finalnie doprowadzają do tego, że udaje im się nakłonić dzieci do obnażania się przed kamerkami internetowymi lub do robienia sobie nagich zdjęć i wysyłania tych fotografii do tych mężczyzn
mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. Gigantyczne śledztwo rozpoczęło się w 2013 roku. Wtedy to zatrzymano 35-letniego rolnika z Jarocina.
Był on typowym groomerem, polował na nastolatki w sieci internetowej. Na portalu naszaklasa.pl miał kilkanaście pseudonimów, tożsamości. Dzięki temu nagabywał 116 nastolatek, w tym córkę sąsiadów.
Wśród zatrzymanych były również osoby, które spotykały się i wykorzystywały osoby nieletnie. Większość z nich została skazana na karę od 6 do 7 lat bezwzględnego więzienia. Za child grooming z kolei grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.