Poznań zazielenia szkoły. Zamiast betonu – ogrody, łąki i domki dla owadów

Poznań coraz mocniej stawia na ekologię w przestrzeni miejskiej. Trwa projekt zazieleniania szkół i przedszkoli, w ramach którego powstaną ogrody deszczowe, zbiorniki retencyjne, łąki kwietne oraz domki dla owadów. To nie tylko sposób na poprawę mikroklimatu, ale też na naukę ekologii przez doświadczenie.

- Chcemy, żeby dzieci od najmłodszych lat mogły obserwować, jak działa przyroda, i same uczestniczyły w dbaniu o nią - mówi Beata Świątkowska z Urzędu Miasta Poznania. - Polega to na zagospodarowaniu tych przestrzeni, na ich przekształceniu, odbrukowaniu uszczelnionych zbyt mocno powierzchni, czyli zdjęcia asfaltu, na przykład na boisku czy na jakichś ścieżkach, wprowadzenie naturalnych elementów, które pozwalają wzmocnić retencję wody, ogrody deszczowe.

W projekcie bierze udział Szkoła Podstawowa nr 9 przy ul. Dmowskiego, Szkoła Podstawowa nr 23 przy ul. Norwida oraz III Liceum Ogólnokształcące przy ul. Strzeleckiej. Całość inwestycji jest warta prawie 5 milionów złotych, z czego ponad 3 miliony pochodzą z funduszy unijnych.

Zielone rozwiązania mają pomóc zatrzymywać wodę opadową, obniżać temperaturę w upalne dni i tworzyć bardziej przyjazne przestrzenie dla uczniów.

Podobne metamorfozy można już zobaczyć przy innych poznańskich szkołach – na Łazarzu, Wichrowym Wzgórzu i osiedlu Rzeczypospolitej, gdzie betonowe dziedzińce zamieniły się w tętniące życiem ogrody edukacyjne. 

Dzięki tym zmianom miasto nie tylko walczy z miejską wyspą ciepła, ale też pokazuje, że zrównoważony rozwój zaczyna się od szkolnego podwórka.