Bartosz Bosacki wspomina Franciszka Smudę
Franciszek Smuda rozpoczął w Lechu Poznań nową erę. Objął klub po fuzji z Amicą. Wprowadził Kolejorza na najwyższy poziom sportowy od wielu lat. W 2009 roku wygrał Puchar Polski. Prowadził również Lecha w europejskich pucharach. Jednym z kluczowych zawodników tamtego zespołu był Bartosz Bosacki. Jak piłkarz wspomina trenera?
Był bardzo ciekawą postacią, Dużo razem przeżyliśmy i w szatni i poza szatnią. Mam wiele fajnych wspomnień, ale jak to w życiu bywa też były historie mniej miłe, ale to też budowało szatnię. Bardzo przykro mi się zrobiło słysząc wczoraj tę informacje. Wcześniej wiedziałem, że trener Smuda jest chory, ale to, że nie ma go już z nami to przykra wiadomość. Myślę, że każdy z chłopaków, który miał okazję z nim pracować w jakiś sposób to przeżywa, ale też ta praca dała na pewno dużo nauki i doświadczenia na to kim dzisiaj jesteśmy - wspomina trenera Franciszka Smudę były zawodnik Lecha Poznań Bartosz Bosacki.
Smuda był jedną z najbarwniejszych postaci w polskiej piłce. "Jeśli ktoś to spisze, to może wydać książkę"
Trener Franciszek Smuda był jedną z najbarwniejszych postaci w polskiej piłce w ostatnich kilkudziesięciu latach. Liczne wypowiedzi szkoleniowca oraz sytuacje z szatni były przez lata przytaczane przez byłych zawodników. Jaka była szatnia Kolejorza?
Mam całą masę wspomnień z trenerem Smudą. Tych fajnych i mniej fajnych. Mniej fajne w momencie kiedy one się działy. Potem potrafiliśmy usiąść, pamiętam nasze ostatnie spotkanie. Widzieliśmy się w Warszawie i wspominaliśmy nasze dosyć emocjonalne rozmowy. Czy to w szatni czy to z trenerem w gabinecie. Miałem okazję wtedy w Lechu być kapitanem, więc mieliśmy ten kontakt dosyć częsty i dużo rozmawialiśmy. W różnej atmosferze i dobrej i złej, ale jak się spotkaliśmy to bardziej się z tych wszystkich sytuacji śmialiśmy, miło je wspominaliśmy niż coś sobie zarzucaliśmy. Tych historii z trenerem Smudą jest naprawdę dużo i myślę, że jeśli ktoś to spiszę to może wydać książkę - mówi były zawodnik Lecha Poznań Bartosz Bosacki.
Polecany artykuł:
"Takich meczów jak za Franka Smudy to my już nie gramy". Trenera wspominają również kibice i dziennikarze
Lech Poznań Franciszka Smudy to drużyna do dziś wspominana przez kibiców i dziennikarzy. Ówczesny Kolejorz może nie spełnił w 100 % oczekiwań, w końcu nie zdobył upragnionego mistrzostwa Polski. Był jednak zespołem niezwykle barwnym, a liczne spotkania są wspominane do dziś. Dziennikarz sportowy Radia Poznań Grzegorz Hałasik zwraca uwagę na to, że na Lecha Franciszka Smudy można było narzekać, jednak emocje, które fundował były niepowtarzalne.
O trenerze Smudzie nie zapomnieli również poznańscy kibice, którzy dzielą się w social mediach swoimi wspomnieniami związanymi ze szkoleniowcem. Często podkreślają waleczność ówczesnego Lecha, a jako najbardziej pamiętne spotkanie wskazują oczywiście legendarny mecz z Austrią Wiedeń.
Najpiękniejsze i najbardziej waleczne mecze przeżyłem na Bułgarskiej jak trenerem był właśnie Smuda, takiego walecznego Lecha jak wtedy zbudował już chyba nie będzie 😥trenerze na wieki szacunek odpoczywaj w pokoju do zobaczenia kiedyś ... - piszę pod postem na oficjalnym profilu Lecha Poznań na Facebooku sympatyk klubu Pan Przemysław.
Najbardziej pamiętne cytaty Franciszka Smudy. Które najbardziej zapadły Wam w pamięć?
Polecany artykuł: