Jak relacjonuje "Rzeczpospolita", Finowie to naród największych śpiochów na świecie. Co ciekawe, to wcale nie oznacza, że się najlepiej wysypiają. Jak to możliwe? Relacjom długości, a jakości snu przyjrzeli się koreańscy i brytyjscy naukowcy.
Kraj, w którym śpi się najdłużej
Finlandia słynie z wysokiego komfortu życia, co przekłada się na spokojny sen jej mieszkańców.
Potwierdzeniem tych wniosków są dane, które zebrał zespół naukowców z Koreańskiego Zaawansowanego Instytutu Nauki i Technologii oraz brytyjskiej filii Nokia Bell, oddziału badawczego fińskiego producenta urządzeń telekomunikacyjnych. Raport z tego badania ukazał się w naukowym czasopiśmie „Scientific Reports” - informuje "Rzeczpospolita".
Raport. Przebadanych zostało ponad 30 tysięcy dorosłych mieszkańców miast z 11 krajów świata
Dzięki smartwatchom, w ciągu trzech lat, naukowcom udało się zbadać ponad 30 tysięcy dorosłych mieszkańców miast z 11 krajów całego świata. Badania udało się przeprowadzić, dzięki wspomnianym smartwatchom, które mierzyły długość snu uczestników testu. Łącznie zebrano 52 miliony zapisów snu posiadaczy tych urządzeń.
Wyniki raportu. Łącznie zebrano 52 miliony zapisów snu
Rekomendowana długość snu przez lekarzy to od 7 do 9 godzin. Jak sypiają mieszkańcy z 11 państw na świecie?
- Finowie przesypiają średnio osiem godzin i jedną minutę, co dało im pierwsze miejsce w zestawieniu najdłużej śpiącej nacji na świecie.
- Za Finami na podium znaleźli się Japończycy.
- A na trzecim miejscu Brytyjczycy.
- Dalsze miejsca zajęli Amerykanie, Francuzi, Szwajcarzy, Szwedzi, Hiszpanie, Niemcy, Kanadyjczycy i Austriacy - czytamy w "Rz".
Oto najbardziej wyspany naród na świecie
Liczba przespanych godzin niekoniecznie przekłada się na wysoką jakość snu. Dlatego to zestawienie prezentuje się zupełnie inaczej.
- Pierwsze miejsce należy do Amerykanów.
- Na drugim miejscu uplasowali się Szwedzi.
- W tym zestawieniu Finlandia znalazła się na trzeciej pozycji.
- Z kolei już poza podium znaleźli się Brytyjczycy, Szwajcarzy, Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Kanadyjczycy, Austriacy.
- Praktycznie na samym końcu ulokowano Japończyków - relacjonuje "Rzeczpospolita".
Zatem podstawowe pytanie brzmi: co wpływa na zdrowy sen? Mimo wszystko autorzy badania zauważyli, że jakość snu nie jest powiązana z krajem, w którym się mieszka, ale znaczenie mają uwarunkowania kulturowe i społeczne wpływające na styl życia. Nie zapominajmy także o aktywności fizycznej, która jest jednym z kluczowych czynników wpływających na jakość snu.