Chociaż wakacje się skończyły, to w Poznaniu rozpoczął się kolejny remont. Od 1 września trwają pracę na Dąbrowskiego. Wymienione jest torowisko i nawierzchnia od ul. Prusa do ul. Kraszewskiego. Zamknięto ruch samochodowy i tramwajowy. Pojawiły się zmiany w komunikacji miejskiej. To wszystko mocno daje się we znaki poznaniakom.
Remont Dąbrowskiego powoduje utrudnienia
Ulicy Dąbrowskiego została zamknięta od ul. Prusa do ul. Kraszewskiego. Kierowcy muszą więc poruszać się objazdami, Poznańską lub Strzałkowskiego. Zbliżając się do Dąbrowskiego, trzeba zachować ostrożność.
Remont oznacza też spore utrudnienie dla mieszkańców Poznania korzystających z komunikacji miejskiej. Od węzła Żeromskiego/Dąbrowskiego do mostu Teatralnego oraz przez ulice Kraszewskiego i Zwierzyniecką nie kursują tramwaje. W związku z tym linia nr 2 została zawieszona, na liniach nr 17 i 18 zmieniono tras. Zamiast tramwaju do dyspozycji mieszkańców jest linia autobusowa T2. Kursuje ona na trasie z Ogrodów do Dworca Głównego PKP.
Prace prowadzone przy rynku Jeżyckim dają się we znaki także sprzedawcom.
Ludzi jest 60% mniej. Ja to widzę, bo codziennie tu handluję. Coraz mniej klientów.
Dłuższy czas dojazdu to jedno, ale to chodzi o towar. Wożenie tam na parking, do magazynu. Musimy jechać dookoła! To jest bardzo uciążliwe.
To jest skandal, żeby główną ulicę zamykać 1 września! To się w wakacje robi, a nie teraz, gdy studenci jeżdżą na grody i rodzice z dziećmi do szkół i przedszkoli!
Poznaniacy muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Prace mają się zakończyć pod koniec września