Od ponad roku walczymy z pandemią koronawirusa. Przyszło nam żyć w zupełnie nowym świecie. Na tych zmianach ucierpiało wiele branż. Bez wątpienia jedną z nich jest przemysł muzyczny. Artyści nie mogą koncertować, a to oznacza nie tylko kłopoty finansowe, ale także psychiczne.
Żeby aktywizować branżę muzyczną, w Poznaniu wystartował projekt Studio Otwarte. Swoje utwory mogą zgłaszać soliści, solistki oraz zespoły. Jury wybierze najciekawszą dziesiątkę, która nagra płytę.
Rusza projekt Studio Otwarte
To szansa dla muzyków związanych z Poznaniem na minimalny powrót do normalności. Swoje nagrania mogą przesyłać wszyscy - zespoły, soliści. Należy zrobić to do 30 kwietnia na maila [email protected]. Trzeba dopisać kilka słów o sobie i załączyć piosenkę. Nie musi to być gotowy utwór, ale choćby nagranie z próby zrobione telefonem. Byleby jakość pozwoliła jury na ocenienie potencjału.
- Chcemy, żeby ta składanka była jak najciekawsza. Dlatego nie narzucamy ani tematu, ani gatunku muzycznego. Tu jest pełna dowolność.
Mówi nam Michał Madajczyk, współorganizator projektu.
Spośród chętnych najciekawszą dziesiątkę będą wybierać ludzie mediów - Edgar Hein (Radio Afera), Jacek Sobczyński(Newonce) czy Jarosław Sobierajewicz (Eska Rock). Skład jury nie jest jeszcze zamknięty.
Zwycięzcy przez całe lato będą nagrywać swoje utwory przy pomocy profesjonalistów. Płyta w swojej fizycznej formie będzie gotowa na jesień.
Warto wspomnieć, że drugą częścią projektu Studio Otwarte jest nagranie serii koncertów na żywo.