W związku z epidemią koronawirusa, wprowadzono obostrzenia dotyczące zgromadzeń oraz apel o pozostanie w domach. Celem jest zahamowanie szerzącej się zarazy. Rozporządzenie dotyczy również Kościoła. W nabożeństwach może uczestniczyć tylko 5 osób. Powoduje to, że większość wiernych nie ma możliwości udziału we mszach świętych, transmitują je radio i telewizja.
Powstał jednak pomysł ulepszenia transmisji nabożeństw na czas epidemii. Poznańska spółka giełdowa CWA, zajmująca się wdrażaniem rozwiązań informatycznych, otrzymała od „podmiotu komercyjnego” zlecenie na stworzenie platformy eMsza. Trwają negocjacje dotyczące jej wyglądu.
Platforma eMsza miałaby umożliwić wiernym zdalne uczestnictwo w nabożeństwach i wspólnocie wiernych, a także składanie eOfiary na wirtualną tacę.
Platforma ma duże szanse na zaistnienie i przyjęcia się w środowisku chrześcijan, o ile nie pojawi się zbyt późno. Już jakiś czas temu kościół wprowadził ofiaromaty, czyli terminale do płatności zbliżeniowej, które mają być odpowiedzią na współczesne potrzeby Polaków, którzy coraz częściej płacą kartą płatniczą, telefonem czy smartwatchem. Ofiaromaty coraz chętniej instalowane są w parafiach i często dostosowywane do estetyki kościoła.