Słoń ratuje kurczaki? Szokujący teledysk poznańskiego rapera
Chociaż Słoń w nagraniu zachowuje się prześmiewczo, to problem jest poważny. W filmie widzimy ptaki zamknięte w halach, bez dostępu do światła i świeżego powietrza, żyjące we własnych odchodach. Odbiorcami może wstrząsnąć także widok kurczaków z boleśnie zdeformowanymi nogami, przerośniętych i ledwo żywych – dalekich od „troskliwej opieki”, z której kpi Słoń.
Wideo zostało opublikowane w niedzielę wieczorem, a już osiągnęło ponad pół miliona wyświetleń na Instagramie
Spot jest kampanią społeczną, która ma pokazać odbiorcom, jak naprawdę wygląda przemysłowa hodowla zwierząt, i zachęcić ich do podpisania petycji w tej sprawie na stronie: www.nadzieja-zwierzat.pl.
Jak wygląda teledysk? Zobaczcie go poniżej!
– Kwestie praw zwierząt w mediach są często traktowane po macoszemu. Nie przywiązujemy do tego znacznej uwagi, pomimo że tak naprawdę zdecydowana większość społeczeństwa korzysta na co dzień z produktów pochodzenia zwierzęcego. Empatia wobec istot żywych jest, a przynajmniej powinna być, podstawą humanizmu. Doceniam i wspieram całym sercem pracę Otwartych Klatek, współpraca wyszła bardzo naturalnie i mam nadzieję, że dokładając swoje trzy grosze w tym temacie będę mógł jakoś wspomóc całe przedsięwzięcie – komentuje współpracę Słoń.
Dlaczego na filmie są kurczaki? Polska jest liderem w produkcji drobiu
Dlaczego w filmie widzimy ujęcia akurat z hodowli kurczaków? Polska jest niekwestionowanym liderem produkcji drobiu w Unii Europejskiej – rocznie w naszym kraju hoduje się i zabija około 1,5 miliarda kurczaków przeznaczonych na mięso. Ponad połowa mięsa przeznaczona jest na eksport.
– Prawdziwą cenę mięsa ponoszą kurczaki, które są stłoczone za murami ferm, bez dostępu do światła naturalnego, zmuszone do gwałtownego przybierania na masie i życia w ciągłym bólu – komentuje Katarzyna Miśkiewicz – Jako Otwarte Klatki dążymy do maksymalnej redukcji cierpienia zwierząt, którego w hodowli przemysłowej kurczaków jest ogrom, mimo że te zwierzęta zabija się w wieku zaledwie 6 tygodni. Dlatego apelujemy do branży spożywczej o natychmiastowe zaprzestanie najokrutniejszych praktyk, takich jak hodowanie szybko rosnących ras kurczaków – mówi Katarzyna Miśkiewicz ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Zgadza się z tym większość społeczeństwa – w badaniu przeprowadzonym przez Biostat aż 71,7% respondentów odpowiedziało, że warunki hodowli kur na mięso powinny ulec poprawie, a 6 na 10 badanych wskazało, że warunki hodowli są dla nich istotne podczas zakupu mięsa.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!