W ostatnich dniach Polska znowu zostawiła większość Europy w tyle. Niestety nie możemy być dumni... Chodzi o poziom pyłów PM10 i PM 2,5 w powietrzu. W Poznaniu dopuszczalne normy przekraczane były kilkaset razy.
Żeby mówić o dobrym powietrzu, poziom PM 10 nie powinien przekraczać 50. Natomiast w poniedziałek 18.01 niektóre czujniki w Poznaniu pokazały ponad 400!
Polecany artykuł:
- W zasadzie od 17 stycznie wciąż poziom przekraczał 150. To znaczy, że przez kilka dni oddychaliśmy trującym powietrzem. Nie ważne, czy palimy, czy nie, czy jesteśmy dzieckiem, czy osobą starszą - każdy z nas przyjął paczkę papierosów, lub dwie. Bo jednym ze składników smogu jest benzopiren, który jest także w papierosach.
Mówi nam Barbara Leśniczak z Edukacyjnej Sieci Antysmogowej.
Jednym ze sposobów na walkę ze smogiem jest wprowadzanie darmowej komunikacji miejskiej. Gdy normy zanieczyszczeń w powietrzu przekraczają 100, w wielu miastach można jeździć za darmo. W Poznaniu również są takie przepisy.
- Muszą zostać spełnione dwa warunki - musi dojść do przekroczenia poziomy pyłu PM10 podczas ostatniego dobowego pomiaru. Druga sprawa to, najbardziej aktualne eko prognozy muszą zapowiadać występowanie smogu w kolejnych dniach. Wówczas wprowadzamy darmową komunikację miejską.
Tłumaczy Magdalena Żmuda z Urzędu Miasta.
W praktyce poznaniacy ani razu nie mogli korzystać z darmowej komunikacji miejskiej podczas smogu. Mimo to urzędnicy nie planują zmiany przepisów. Jak wyjaśniają, kluczowe znaczenie ma tu pogoda. Ta zmienia się z godziny na godzinę, a wraz z nią poziom zanieczyszczeń.